Dariusz Szczubiał: Nie pamiętam takiego meczu

Stabill Jezioro Tarnobrzeg ani przez moment nie było godnym rywalem dla PGE Turowa Zgorzelec. Dariusz Szczubiał był bardzo rozgoryczony tym faktem.

Udział Stabillu Jezioro Tarnobrzeg był największą sensacją Final Four Intermarche Basket Cup. Niestety, dla wszystkich sympatyków tego zespołu występ przeciwko PGE Turowowi Zgorzelec musiał być wielkim rozczarowaniem.

- Po pokonaniu mistrza Polski, Stelmetu Zielona Góra, myśleliśmy, że jesteśmy na jakimś wznoszącym poziomie. Jak widać...nie jesteśmy - komentował po meczu załamany Dariusz Szczubiał.

Przypomnijmy, że drużyna z Tarnobrzeg niemal zszokowała koszykarskie środowisko, kiedy pokonała Stelmet Zielona Góra i wyeliminowała go z finałowej rozgrywki o Puchar Polski.

- Nie da się wygrać żadnego spotkania mając skuteczność 21% w rzutach z gry...Osobiście nie przypominam sobie tak dramatycznego występu mojej ekipy...ale cóż, widocznie wszystko trzeba przeżyć... - dodał trener Stabillu.

Szkoleniowiec był wyjątkowo niezadowolony z gry swoich wysokich zawodników -Ciężko myśleć o wyrównanej grze po takim występie ze strony podkoszowych - tłumaczył Szczubiał.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (8)
avatar
basket_tbg
10.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja też dawno nie pamiętam tak słabego trenera jakim jest Szczubiał. Prawda jest taka, że Jezioro we Wrocławiu grało tylko i wyłącznie dlatego, że raz Stelmet zlekceważył, a dwa że był troszkę z Czytaj całość
M_arian
9.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Radość parę dni, kubeł zimnej wody na głowę we Wrocławiu i powrót do normalności. 
avatar
marianotbg
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a co lub kto im w tym sezonie leży? 
siedemosiem
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hala we Wrocławiu im nie leży. Od Śląska w lidze też dostali coś koło - 40. 
avatar
doki
8.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zagrali na luzie.za tydzień mecz ligowy i to sie liczy a nie Puchar :)