FMP Zeleznik - Cibona Zagrzeb / sobota 25.10.2008, godz. 16:00
Jeśli ktoś jeszcze nie wierzył, że Cibona Zagrzeb powraca do wysokiej formy, to czwartkowy mecz przeciwko Maccabi Tel Awiw rozwiał wszystkie wątpliwości. Podopieczni Velimira Perasovicia w wielkim stylu ograli finalistów ostatniej edycji rozgrywek Euroligi a bohaterem spotkania okazał się Davor Kus, zdobywca 23 punktów. Tym samym wielokrotny mistrz Chorwacji w bardzo dobrych nastrojach uda się do Belgradu na mecz z FMP Zeleznik. W ligowej tabeli oba zespoły plasują się w środku stawki, lecz mimo tego zdecydowanym faworytem tej potyczki będą goście. No chyba, że znów świetny mecz rozegra Dragan Labovic, który ze średnią 22,3 punktów i 6 zbiórek jest obecnie jedną z najjaśniejszych postaci w Lidze Adriatyckiej.
KK Zagrzeb - Partizan Belgrad / sobota 25.10.2008, godz. 17:30
W odmiennych nastrojach do meczu z KK Zagrzeb przystąpi obrońca tytułu, Partizan Belgrad. Mistrzowie Serbii rozegrali fantastyczną czwartą kwartę przeciwko Efesowi Pilsen Stambuł, lecz mimo tego przegrali z turecką ekipą jednym punktem. Inauguracyjna porażka w rozgrywkach Euroligi nie powinna jednak wpłynąć na postawę zespołu w Lidze Adriatyckiej, gdzie podopiecznym Dusko Vujosevicia wiedzie się o wiele lepiej. "Czarno-biali" podejmą Mrówki, z którymi triumfowali w ostatnich 7 spotkaniach. Jedynym zagrożeniem może być mierzący 217cm Ante Tomic, zdobywający średnio 14,8 punktów i 9,3 zbiórek.
KK Zadar - Helios Domzale / sobota 25.10.2008, godz. 19:00
Stosunkowo łatwe zadanie czeka mistrza Chorwacji KK Zadar, który przed własną publicznością zmierzy się z outsiderem rozgrywek, Heliosem Domzale. Przed rokiem słoweńska ekipa niespodziewanie ograła koszykarzy z Dalmacji w ich własnej hali, co przyjęte było za niespodziankę dużego kalibru. Tym razem jednak powinno być zgoła inaczej, ponieważ w spotkaniach bieżącego sezonu obie drużyny prezentowały diametralnie inną dyspozycję. Najgroźniejszą bronią Zadaru jest obecnie duet Todor Gecevski - Malik Dixon, który razem zdobywa średnio ponad 30 punktów w każdym meczu.
Crvena Zvezda Belgrad - KK Split / sobota 25.10.2008, godz. 19:00
Dużą szansę na zachowanie pozycji lidera ma Crvena Zvezda Belgrad. Stołeczny zespół dopiero po raz drugi w tym sezonie zaprezentuje się swoim kibicom, bowiem z 4 pierwszych meczów aż 3 rozegrał na wyjeździe. Ich rywalem będzie chorwacki KK Split, który z Czerwoną Gwiazdą ostatni raz wygrał w 2003 roku. W sobotni wieczór zdecydowanym faworytem będą podopieczni Svetislava Pesicia, zwłaszcza że ekipa z Dalmacji przegrała ostatnie dwa mecze wyjazdowe. Zwycięstwo "czerwono-białych" będzie dobrym prognostykiem przed zbliżającym się meczem z Allianz Swans Gmunden w ramach 2. rundy eliminacji Pucharu Europy.
Hemofarm Vrsac - KK Krka / sobota 25.10.2008, godz. 20:15
Jeden z dwóch beniaminków rozgrywek Ligi Adriatyckiej wybierze się do Vrsaca, aby w sobotni wieczór potykać się z miejscowym Hemofarmem. KK Krka w dwóch ostatnich kolejkach zaprezentowała dobrą formę, dlatego Pomarańczowi będą musieli stanąć na wysokości zadania żeby zainkasować pełną pulę. Największym zagrożeniem dla słoweńskiego zespołu będzie zapewne wicelider klasyfikacji strzelców Vladan Vukosavljevic, który w dotychczasowych meczach zdobywa średnio 19,8 punktów. Obie ekipy jeszcze nigdy nie spotkały się w ramach rozgrywek Ligi Adriatyckiej.
Buducnost Podgorica - Bosna Sarajewo / sobota 25.10.2008, godz. 20:30
Przed tygodniem Buducnost Podgorica poniósł pierwszą w tym sezonie porażkę, przegrywając na wyjeździe z Ciboną Zagrzeb. Mistrz Czarnogóry będzie miał jednak okazję do rehabilitacji, bowiem w sobotę do ich hali zawita słabo grająca do tej pory Bosna Sarajewo. Najlepsza drużyna w Bośni i Hercegowinie po inauguracyjnym zwycięstwie zanotowała trzy kolejne porażki i plasuje się obecnie na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli. Wszystko wskazuje na to, że seria ta może się jeszcze bardziej powiększyć, ponieważ Buducnost niezwykle rzadko traci punkty przed własną publicznością.
Olimpija Lublana - Wojwodina Nowy Sad / niedziela 26.10.2008, godz. 20:30
W jedynym niedzielnym pojedynku Olimpija Lublana podejmie we własnej hali serbską Wojwodinę Nowy Sad. W czwartkowy wieczór słoweńska drużyna przez 30 minut dzielnie stawiała opór Joventutowi Badalona, jednak ostatecznie nie zdołała wywieźć punktów z gorącego hiszpańskiego parkietu. Inaczej powinno być w niedzielny wieczór, ponieważ Tulipany z Wojwodiny nie należą do potentatów Ligi Adriatyckiej. Co więcej, koszykarze z Nowego Sadu jeszcze nigdy nie wywieźli z Lublany korzystnego dla siebie rezultatu. W przypadku wygranej Olimpija dołączy do ścisłej czołówki regionalnych rozgrywek.
