21 
Tylko zwycięstwo przedłużało szanse podopiecznych Miodraga Rajkovicia na zachowanie szans na awans do kolejnej fazy rozgrywek ligi VTB. W niedzielny wieczór wicemistrzom Polski nie udało się jednak pokonać dobrze dysponowanych koszykarzy z Niżnego Nowogrodu, którzy w swoich szeregach mieli dwóch liderów - Leo Lyonsa oraz Taylora Rochestiego.
Obaj zagrali kapitalne zawody, notując w sumie 50 punktów! Lyons nie dość, że dominował w strefie podkoszowej, to często również raził z dystansu. Z kolei Rochestie robił dużo wiatru na obwodzie, gdzie był nie do zatrzymania. Obaj gracze trafili w sumie aż siedem trójek.
PGE Turów nie umiał sobie z tym duetem poradzić, a w pierwszej połowie miał ponadto ogromne problemy z organizacją gry. Wicemistrzowie Polski w pierwszych dwóch kwartach popełnili aż 15 strat! Fatalnie wyglądała szczególnie druga odsłona, w której gospodarze popełnili błąd za błędem, a jedynym jasnym punktem był J.P. Prince.
Goście nie mogli tego nie wykorzystać i szybko odskoczyli zgorzelczanom na kilkanaście punktów. Przewaga Niżnego Nowogrodu w pewnym momencie osiągnęła nawet 17 punktów (69:52), a PGE Turów potrafił tylko nielicznymi zrywami nieco zniwelować deficyt.
Do ostatniej syreny wynik już się nie zmienił i choć Turów lepiej spisał się w drugiej połowie, to nie zdołał pokonać ekipy z Rosji. Wspomniany Prince z 18 punktami okazał się najlepszym strzelcem miejscowych.
Na zakończenie rozgrywek PGE Turów zagra na wyjeździe z Lokomotiwem Kubań Krasnodar. Mecz zaplanowano na 24 marca.
PGE Turów Zgorzelec - BK Niżny Nowogród 78:92 (17:17, 14:23, 21:26, 26:26)
Turów: Prince 18, Kulig 14, M. Taylor 12, Zigeranovic 12, Jaramaz 11, Dylewicz 7, T. Taylor 4, Chyliński 0, Karolak 0, Stelmach 0, Krestinin 0.
Niżny: Lyons 30, Rochestie 20, Gubanow 10, Korobkow 9, Brezec 8, Baburin 7, Panin 4, Chwostow 4, Iwlew 0, Sawieliew 0.
Rozwiń odpowiedzi (2) 
