Kamil Chanas: Mecze z PGE Turowem są wyjątkowe, to małe derby

W środowy wieczór mistrzowie Polski zagrają z PGE Turowem w ostatnim meczu rundy zasadniczej TBL. - Rywalizacja między naszymi drużynami zawsze jest emocjonująca - powiedział Kamil Chanas.

Dawid Borek
Dawid Borek
Starcie Stelmetu z PGE Turowem śmiało można nazwać hitem kolejki TBL. Pojedynki zespołów z Zielonej Góry i Zgorzelca zawsze dostarczają kibicom wielu emocji. - Można powiedzieć, że ten mecz to takie małe derby. Tak się przyjęło, tak tę potyczkę traktują kibice. Rywalizacja między naszymi drużynami zawsze jest emocjonująca - pamiętamy przecież mecze o brąz, no i tę porażkę w pierwszej rundzie też pamiętamy... Za każdym razem te mecze są wyjątkowe. Mam nadzieję, że kibice dopiszą i to będzie przedsmak tego, co będzie w następnej fazie sezonu - powiedział Kamil Chanas.

Zwycięzca środowego pojedynku zajmie pierwsze mecze w tabeli po rundzie. Najwyższa pozycja przed fazą szóstek może mieć pozytywny wpływ na formę psychologiczną w drużynie. - Tak się ułożyło, że kto wygra, ten kończy fazę zasadniczą jako lider. To niewiele zmienia w kontekście późniejszej walki, ale daje choćby przewagę psychologiczną, dlatego nie ma półśrodków - chcemy wygrać z Turowem - dodał rzucający mistrzów Polski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×