Marcus Ginyard: Potrzebuję czasu na poznanie taktyki
W środę Marcus Ginyard zadebiutował w drużynie Stelmetu Zielona Góra. Amerykanin w meczu z Energą Czarnymi zagrał nieco ponad dziewięć minut i zdobył w tym czasie pięć punktów.
Dla Amerykanina starcie z Czarnymi Panterami było debiutem w zielonogórskim zespole. 26-latek na razie nie miał wiele czasu na treningi z nową drużyną, lecz jest pełen optymizmu na grę w Stelmecie. - Jestem szczęśliwy i podekscytowany, że zagrałem swój pierwszy oficjalny mecz po miesiącu przerwy. Znów jestem częścią drużyny. Patrzę w przód i uczę się systemu gry, w czym pomagają mi także koledzy i trener. Znam tych koszykarzy z zeszłego sezonu, kiedy grałem przeciwko nim, to są fajni ludzie. Potrzebujemy jeszcze czasu, żeby się zrozumieć na parkiecie, to pozwoli nam grać wspólnie zdecydowanie lepsze mecze. Trener jest naprawdę świetny i pracuje z pasją. Myślę, że zespoli nas razem i sprawi, że utrzymamy się na pozycji lidera - dodał Ginyard.
źródło: zastal.net
Stelmet Zielona Góra - Energa Czarni Słupsk 76:69Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!