Derby Pomorza - zapowiedź spotkania Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gdański

Do niezwykle interesującego spotkania dojdzie w czwartek tj. 30 października w Słupsku, gdzie tamtejsza ekipa Energi Czarnych podejmie Polpharmę Starogard Gdański. Oba zespoły w poprzednim sezonie plasowały się na dole tabeli PLK, ale obecnie siła tych drużyn jest zdecydowanie większa, ale na podobnym poziomie. To zapowiada więc wyrównany mecz.

Dla podopiecznych Mirosława Lisztwana (Gaspern Okorn funkcję pierwszego szkoleniowca obejmie po spotkaniu z Polpharmą) będzie to czwarty mecz przed własną publicznością. Do tej pory "Czarne Pantery" mogą pochwalić się przyzwoitym bilansem meczów we własnej hali - 2 zwycięstwa i 1 porażka.

Czarni w ostatnich spotkaniach Polskiej Ligi Koszykówki pokazują, że są coraz lepiej zgrani, a wszystko to przekłada się na dobre wyniki. W poprzedniej kolejce team ze Słupska w Ostrowie Wielkopolskim pokonał bez większych problemów tamtejszy Atlas Stal, co jest nie lada wyczynem, gdyż ekipa Andrzeja Kowalczyka u siebie niezwykła przegrywać. W Słupsku poległ również niedawno wicemistrz Polski, co tylko podkreśla jak trudną twierdzą do zdobycia jest hala Gryfia.

Najsilniejszym ogniwem Energi jest mierzący zaledwie 179 cm wzrostu, Amerykanin Jay Straight. 25-letni koszykarz jest jednym z najlepszych strzelców ekstraklasy, wysoko plasuje się również w klasyfikacji asystujących (3. miejsce - śr. 4,5 as. na mecz). Jednak do dobrego funkcjonowania drużyny potrzebna jest równowaga pod koszem, którą niewątpliwie posiadają Czarni - zapewniają ją Jack Ingram, Paweł Leończyk, a także Rolando Howell. Niewątpliwie dużym atutem "Czarnych Panter" jest posiadanie w składzie solidnych Polaków, szczególnie tych, którzy muszą przebywać na parkiecie w II odsłonie.

Polpharma natomiast w VII kolejce po raz pierwszy "posmakowała" porażki. "Katem" zespołu Mariusza Karola zostali mistrzowie Polski - Asseco Prokom Sopot. Mecz ten jednak udowodnił, że team ze stolicy Kociewia jest w tym roku bardzo mądrze zbudowany i stać go na wiele. Dla "Kociewskich Diabłów" będzie to dopiero druga wyjazdowa potyczka. W pierwszej pokonali beniaminka - PBG Basket Poznań.

Od samego początku rozgrywek liderów w ekipie Farmaceutów jest dwóch. Chodzi oczywiście o chimerycznego, aczkolwiek fantastycznego strzelca Michaela Hicksa, a także o Mujo Tujlkovicia, który gra świetnie, wtedy kiedy najbardziej potrzebuje tego jego zespół. Dobre wyniki to także zasługa Courtney'a Eldrige'a. Filigranowy playmaker nie tylko świetnie spisuje się w obronie, ale potrafi również kreować partnerów. Nie jest to jednak tak dobry strzelec jak jego przeciwnik - Straight. Jeśli chodzi o Polaków to Karol ma do dyspozycji przede wszystkim trzech przyzwoicie grających koszykarzy - Jacka Sulowskiego, Wojciecha Żurawskiego i Pawła Kowalczuka.

Mecz odbędzie się w czwartek tj. 30 października o godz. 18:15 w Słupsku, w hali Gryfia, przy ul. Szczecińska 99. Bilety w cenie 9,15, 20, 25, 35 zł.

Źródło artykułu: