Do pięciu razy sztuka? - zapowiedź meczu Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek

Gracze Andreja Urlepa wygrali w Radomiu, czym przerwali serię porażek. W sobotę będą chcieli pierwszy raz w tym sezonie pokonać Anwil Włocławek.

Koszykarze Anwilu Włocławek mają w tym sezonie patent na drużynę ze Słupska. Do tej pory oba zespoły zmierzyły się ze sobą cztery razy i wszystkie pojedynki padły łupem graczy Miliji Bogicevicia. Gospodarze przystąpią do sobotniej konfrontacji podbudowani zwycięstwem w Radomiu. Czy Energa Czarni Słupsk wreszcie znajdą sposób na włocławian?

Słupczanie przerwali w Radomiu serię sześciu porażek w rzędu i z pewnością będą chcieli udowodnić, że nie był to przypadek. Czy efektowna wygrana z Rosą będzie początkiem lepszej gry podopiecznych Andreja Urlepa? -  Bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Graliśmy kilka bardzo dobrych meczów, ale nie udało się ich wygrać. Przyczyną tych porażek była kiepska postawa w drugiej połowie po bardzo dobrych dwóch pierwszych kwartach. Nie wykorzystaliśmy tej przewagi, którą mieliśmy, rozluźnialiśmy się niepotrzebnie - powiedział po starciu w Radomiu opiekun gospodarzy.

Czy Energa Czarni wreszcie pokonają Anwil?
Czy Energa Czarni wreszcie pokonają Anwil?

Dużo większe znacznie ewentualna wygrana będzie miała dla Anwilu, który wciąż ma realne szanse na wywalczenie przewagi własnego parkietu w ćwierćfinale play-off. - Nie jest łatwo pokonać tego samego przeciwnika po raz trzeci, czy czwarty, a co dopiero po raz piąty. Mimo wszystko jedziemy do Słupska powalczyć o wygraną, która pomoże nam zrealizować cel, czyli zachować czwarte miejsce przed play-off  - stwierdził przed meczem w Słupsku trener Bogicević.

Ciężko jednoznacznie wskazać faworyta sobotniej konfrontacji. Gospodarze będą chcieli przełamać swoją niemoc w starciach z Anwilem i potwierdzić, że wygrana w Radomiu nie była dziełem przypadku. Czy goście po raz piąty okażą się lepsi i zrobią duży krok w kierunku czwartego miejsca przed play-off?

Ciekawie zapowiada się pojedynek amerykańskich rozgrywających - Derricka Zimmermana i Jordana Callahana. Po raz kolejny przed dużym wyzwaniem stanie jedyny nominalny center Anwilu, Seid Hajrić. Czy doświadczony podkoszowy poradzi sobie z Garrettem Stutzem?

Spotkanie Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek zostanie rozegrane w sobotę 19 kwietnia o godzinie 18:00 w Hali Gryfia w Słupsku.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: