Dlaczego nie zagrał Seid Hajrić?

Seid Hajrić, jedyny środkowy w zespole Anwilu Włocławek, nie zagrał w meczu z PGE Turowem Zgorzelec. Jak się okazało, ze względu na komplikacje po... usunięciu zęba.

Seid Hajrić przebrał się w koszulkę Anwilu Włocławek, ale przed meczem nie wziął udziału ani w zwyczajowym "obrzucaniu" obręczy, ani w samej rozgrzewce. Nie pojawił się też na placu gry nawet przez jedną minutę i tym samym Rottweilery musiały radzić sobie w konfrontacji z PGE Turowem Zgorzelec bez swojego kapitana.

Jak się okazało, kilka dni przed meczem koszykarzowi usunięto zęba, a nie zagrał w spotkaniu ze względu na komplikacje pozabiegowe. Wszystko wskazuje jednak to, że w starciu z Treflem Sopot będzie do dyspozycji trenera Miliji Bogicevicia.

- Nasza skład i tak jest bardzo wąski, a tymczasem przed meczem dowiedzieliśmy się, że nie może zagrać Seid, więc nie dość, że rotacja została zaburzona, to jeszcze wypadł nam jedyny center - mówi Serb, dodając: - W niedzielę gramy ostatni mecz w szóstkach, potem mamy play-off i liczę, że Seid wróci do gry.

Bez Hajricia w grze, Anwil Włocławek uległ PGE Turowowi Zgorzelec 69:94.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (6)
przem8
26.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nie wiem czy te chamskie okrzyki waszych piwoszy brzuchaczy w podeszłym wieku miały pomóc czy osłabić grę Anwilu. Poziom kibicowania dno. 
avatar
Dumelek
25.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Stomatolog ma zgorzeleckie korzenie? :-D 
avatar
Ulonkana
25.04.2014
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Teraz wiemy dlaczego bezzębny Anwil.