- W piątkowym meczu graliśmy dość twardo, ale przydarzały nam się słabsze momenty, w których popełnialiśmy proste straty. To tak naprawdę przyczyniło się do końcowego rezultatu i naszej porażki w tym spotkaniu - podkreśla Joseph Taylor, podkoszowy Energi Czarnych Słupsk. Amerykanin zdobył w piątkowym spotkaniu pięć punktów i miał sześć zbiórek w ciągu 19 minut.
[ad=rectangle]
Słupszczanie fantastycznie rozpoczęli piątkowe zawody, bo na początku drugiej kwarty prowadzili 25:15. Umiejętne zmiany trenera Dariusa Maskoliunasa pozwoliły wrócić do gry. - Graliśmy niezłą obronę, ale uważam, że stać nas na więcej w tym elemencie. W pewnych momentach na za dużo pozwoliliśmy gospodarzom i oni to skrzętnie wykorzystali. Rzucili nam sporo łatwych punktów spod kosza. Musimy w niedzielę zagrać lepiej w defensywie, jeśli chcemy zwyciężyć - zaznacza Taylor.
Energa Czarni Słupsk, mimo że przegrywają 0:1 z Treflem Sopot, nie tracą wiary i nadziei w końcowy sukces. - W ofensywie musimy zacząć trafiać rzuty, z którymi na co dzień nie mamy żadnych problemów. Ale obiecuję, że w niedzielę się poprawimy i wygramy - podkreśla amerykański podkoszowy Energi Czarnych.
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/b]
David Logan mi tu nie pasuje :) :) :)