Stelmet Zielona Góra, lekko mówiąc, nie zachwycił formą w drugim spotkaniu play-offów. Mistrzowie Polski przegrali sensacyjnie z Asseco Gdynia 58:71. - Gratulacje dla ekipy Asseco Gdynia za zwycięstwo w niedzielnym spotkaniu. Oni całkowicie zasłużyli na tą wygraną w tym meczu - podkreśla Mihailo Uvalin, trener Stelmetu Zielona Góra, który doskonale zdaje sobie z faktu, że jego drużynę stać na zdecydowanie lepszą grę, niż w spotkaniu numer.
[ad=rectangle]
- Wszyscy wiedzieli, jak graliśmy w tym spotkaniu. Uważam, że nie zasłużyliśmy na nic innego niż porażkę i to taką różnicą. Nie było niczym miłym prowadzić zespół w tym dniu. Jestem świadomy tego, że kibicom z pewnością nie podobał się ten mecz w naszym wykonaniu. Takie jest życie i sport - ocenia serbski szkoleniowiec.
Sytuacja ekipy z Winnego Grodu nieco się skomplikowała, ale w dalszym ciągu nie jest jednak beznadziejna. Kluczowym spotkaniem będzie starcie numer trzy w Gdyni, które odbędzie się w środę.
- Wierzę jednak w tę drużynę, że w ciągu trzech dni zmienimy swoje oblicze i będziemy grali tak jak w pierwszym spotkaniu. Bardzo na to liczę. Wierzymy w swoje możliwości - zaznacza opiekun Stelmetu Zielona Góra.
Środowe spotkanie odbędzie się o godzinie 19:00 w Arena Gdynia.
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/b]