Paweł Leończyk: Drugiego tak słabego spotkania już nie zagramy

Trefl Sopot nie zdołał w środę zakończyć serii ćwierćfinałowej z Energą Czarnymi Słupsk, bowiem przegrał trzecie spotkanie 56:69.

Michał Żurawski
Michał Żurawski
Sopocianie całkiem udanie rozpoczęli to spotkanie, jednak z biegiem czasu kontrolę nad przebiegiem boiskowych zdarzeń przejmowali gospodarze. Jednym z nielicznych graczy Trefla, który mógł być zadowolony po tym spotkaniu, był Paweł Leończyk, autor 14 punktów. - Czarni zagrali z wielką energią, która towarzyszyła im od początku spotkania. Widać w nich było wielką ambicję oraz wolę walki i zasłużyli żeby odnieść to zwycięstwo - komentował skrzydłowy.

Faktycznie słupszczanie zagrali z ogromną determinacją, a także z rozwagą, bowiem zanotowali tylko 6 strat przy aż 14 graczy z Sopotu. - Ciężko wygrać spotkanie, tym bardziej na takim trudnym terenie jak ten w Słupsku, mając tak słabą skuteczność, jaką my mieliśmy. Tego dnia byliśmy po prostu we wszystkim gorsi od gospodarzy, co zresztą doskonale oddają statystyki - zauważył reprezentant Polski.

- Gospodarze mieli więcej punktów po stratach, więcej punktów rzucili spod kosza, więcej z szybkiego ataku oraz ich zmiennicy zaprezentowali się lepiej, aniżeli nasi. Byliśmy od Czarnych gorsi. Jednak tak słaby mecz w naszym wykonaniu się już nie powtórzy i głęboko wierzę w to, że wynik piątkowego starcia będzie dla nas korzystny - zakończył swoją wypowiedź Leończyk.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×