Już w piątek, po raz pierwszy w tym sezonie triumfował Helios Domzale. Koszykarze ze Słowenii w bardzo dobrym stylu zwyciężyli KK Zagrzeb, mimo że kolejny raz świetną partię rozgrywał Ante Tomic. Młody Chorwat już po raz czwarty w bieżących rozgrywkach zanotował double-double, lecz pozostali jego koledzy spisali się poniżej oczekiwań. Z kolei wśród gospodarzy brylował doświadczony Amerykanin Nicholas Jacobson, zdobywca 29 punktów. Gracz ten popisał się niespotykaną skutecznością w rzutach za trzy punkty, trafiając 7 z 8 prób zza linii 6,25m! Mistrzowie Słowenii z 2007 roku aż 13-krotnie dziurawili kosz rywala z obwodu, dzięki czemu już do przerwy prowadzili różnicą 6 punktów. W drugiej połowie swoje 3 grosze dołożył Alvin Snow (22 punkty, w tym 4 "trójki") i 1,5 tysiąca kibiców w Domzale mogło świętować pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
W 6. serii gier najciekawiej zapowiadało się starcie Cibony Zagrzeb z niepokonaną Crveną Zvezdą Belgrad. Chorwacki zespół dużo lepiej spisuje się w rozgrywkach Euroligi niż na parkietach Ligi Adriatyckiej, co zmieniło się jednak w sobotni wieczór. Od pierwszych chwil podopieczni Velimira Perasovicia dyktowali warunki gry, z minuty na minutę powiększając prowadzenie. Cibona grała niezwykle kolektywnie, notując na swoim koncie aż 14 asyst. W pewnym momencie przewaga chorwackiego zespołu urosła do 30 punktów a najlepszym strzelcem meczu okazał się były snajper Hemofarmu Vrsac, Rawle Marshall - 22 punkty. Dzięki tej wygranej Cibona nie utraciła kontaktu z czołówką, z kolei Czerwona Gwiazda po raz pierwszy schodziła z parkietu pokonana.
Potknięcie Crveny Zvezdy wykorzystała inna ekipa ze stolicy Serbii - Partizan Belgrad. "Czarno-biali" nie bez problemów ograli we własnej hali Buducnost Podgorica 85:71. Wszystko rozpoczęło się po myśli gospodarzy, którzy na początku drugiej kwarty prowadzili już 28:14. Później jednak do głosu doszli mistrzowie Czarnogóry, prowadzeni przez Vladimira Micova, zdobywcę 18 punktów. Wyrównany bój toczył się aż do 35 minuty, wtedy to na zryw zdecydowali się Serbowie. 15 punktów bez odpowiedzi rywala zrobiło swoje i rozstrzygnęło ostatecznie losy spotkania. Stephane Lasme z 18 "oczkami" był liderem wśród Partizanu, który jako jedyny nie zaznał jeszcze smaku porażki.
Komplet wyników 6. kolejki Ligi Adriatyckiej
Helios Domzale - KK Zagrzeb 90:70
(N. Jacobson 29, A. Snow 22, Z. Zagorac 11 - A. Tomic 21 (11 zb), P. Babic 21, J. Vladovic 11)
Bosna Sarajewo - FMP Zeleznik 73:72
(S. Sehovic 19, I. Ivanovic 16, N. Vucurovic 13 - P. Samardziski 17, M. Raduljica 14, N. Protic 13)
Cibona Zagrzeb - Crvena Zvezda Belgrad 86:63
(R. Marshall 22, V. Vukusic 13, M. Rozic 13 - M. Milosevic 12, A. Owens 12, E. Kikanovic 10)
Partizan Belgrad - Buducnost Podgorica 85:71
(S. Lasme 18, Z. Rakocevic 15, M. Tepic 12 - V. Micov 18, N. Gordic 14, N. Otasevic 9)
KK Krka - Wojwodina Nowy Sad 81:70
(S. Pavic 20, S. Petrov 18, R. Shields 17 - C. Fisher 20, G. Bajic 17 (10 zb), D. Borovnjak 12)
Hemofarm Vrsac - KK Zadar 87:81
(M. Pavkovic 21, M. Bozovic 17 (11 zb), M. Macvan 17 - M. Dixon 22, M. Garnett 15, D. Rancic 11)
KK Split - Olimpija Lublana 64:62
(A. Stipanovic 14, E. Shannon 13, A. Grant 12 - V. Ilievski 18, D. Rudez 11, M. Zupan 11)