Generalny menedżer Czarnych: To był czerwony "najazd" na Ergo Arenę

To był prawdziwy popis dopingu ze strony Energi Czarnych Słupsk, jak i Trefla Sopot podczas poniedziałkowego spotkania, które odbyło się w Ergo Arenie.

Niesamowita mobilizacja panowała w szeregach kibiców Energi Czarnych Słupsk przed poniedziałkowym spotkaniem z Treflem Sopot w Ergo Arenie. Fani w bardzo dużej grupie stawili się w gdańsko-sopockiej hali. - Ciężko powiedzieć, ilu dokładnie kibiców ze Słupska było w Ergo Arenie, bo wielu fanów jest zameldowanych w Trójmieście. Tam studiują i mieszkają - podkreśla Marcin Sałata, generalny menedżer słupskiego zespołu.

Nieoficjalnie mówi się, że łącznie około 1000 kibiców w tym spotkaniu dopingowało słupską drużynę. Przez całe 40 minut wspaniałe wspierali swoją drużynę, co podkreślają działacze Energi Czarnych.

[ad=rectangle]

- Należą się gorące podziękowania wszystkim kibicom ze Słupska, którzy byli na poniedziałkowym spotkaniu. Udowodnili jednocześnie, że ten rekord głośności nie był przypadkowy. Zrobili czerwony "najazd" na Ergo Arenę. Uwodnili, że są najlepszymi kibicami i zasługują na jak najwyższy wynik. Zrobimy wszystko, żeby w przyszłym sezonie mieli jak najwięcej pociechy z tego zespołu - dodaje Sałata.

Nie można jednak zapominać o kibicach Trefla Sopot, którzy również dość głośno wspierali swój zespół, o czym mówił na naszych łamach Michał Michalak.

Kibice Energi Czarnych Słupsk po raz kolejny głośno dopingowali swoich ulubieńców
Kibice Energi Czarnych Słupsk po raz kolejny głośno dopingowali swoich ulubieńców

- Wszyscy widzieli, że było mnóstwo kibiców ze Słupska na trybunach. Byli bardzo głośno, ale nasi kibice też nie pozostawali dłużni. Wspierali nas cały czas, pomogli nam w tych najtrudniejszych momentach. Po spotkaniu była niesamowita feta na parkiecie, wszyscy się cieszyli, takie sytuacje bardzo jednoczą - mówił zawodnik.

W poniedziałek został pobity rekord frekwencji w Ergo Arenie w tym sezonie. W hali pojawiło się 3507 kibiców.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: