- Można było przypuszczać, że takie powołanie do szerokiej kadry może się pojawić - podkreśla w rozmowie z naszym portalem Tomasz Śnieg, który w bieżących rozgrywkach reprezentował barwy Energi Czarnych Słupsk.
W szerokim składzie na pozycji Śniega znaleźli się także Krzysztof Szubarga, Łukasz Koszarek oraz Kamil Łączyński - chociaż niewykluczone, że tych dwóch pierwszych zabraknie w kadrze w tym roku.
[ad=rectangle]
- Nie zastanawiam się nad tym, kto przyjedzie bądź nie, ponieważ nie mam takich informacji. Spokojnie czekam na rozwój wydarzeń. Jeśli dostanę się do kadry, to będę bardzo zadowolony. Trzeba wziąć jednak pod uwagę fakt, że przy tych nazwiskach, które tam są, jest to olbrzymia nobilitacja i wyróżnienie - dodaje Śnieg, który nie miał jak na razie okazji porozmawiać z trenerem Mikem Taylorem. - Nie odbyliśmy żadnej rozmowy - przyznaje gracz Czarnych, który odpoczywa po trudach tego sezonu w rodzinnych stronach.
- Zaraz po zakończeniu sezonu pojechałem do siebie w rodzinne strony. Chwilę odpoczywałem, ale tak generalnie to cały czas jestem w ruchu - siłownia, jazda na rowerze. Jeżeli znalazłbym się w ścisłej kadrze, to na pewno na początku czerwca rozpocząłbym delikatne treningi koszykarskie - podkreśla polski rozgrywający.