Kadra U-20 bez Damiana Jeszke na ME?

Damian Jeszke wciąż odczuwa skutki kontuzji, której nabawił się w trakcie rozgrywek Tauron Basket Ligi. Czy gracz zdąży się wykurować na mistrzostwa Europy U-20?

Na początku maja w spotkaniu z Anwilem Włocławek Damian Jeszke nabawił się kontuzji kolana, która wyłączyła go z gry do końca sezonu. To była zła wiadomość nie tylko dla Wojciecha Kamińskiego, ale także dla trenera Mariusza Niedbalskiego, który jest pierwszym szkoleniowcem reprezentacji do lat 20. To właśnie Jeszke miał być kluczową postacią tej drużyny, która w lipcu będzie walczyć w mistrzostwach Europy dywizji A. W roku ubiegłym kadra wywalczyła awans z dywizji B - wygrywając turniej w Rumunii.

[ad=rectangle]

- We wtorek mam wizytę u lekarza, na której mam nadzieję dowiem się ile to jeszcze potrwa. Mam nadzieję, że jest już bliżej niż dalej do tego bym wrócił - mówi w rozmowie z naszym portalem Damian Jeszke, który najprawdopodobniej kolejny sezon spędzi w Rosie Radom.

W zakończonych rozgrywkach młody polski skrzydłowy notował średnio 2,9 punktów oraz 1,4 zbiórki.

- Myślę, że szansa jest na to, żeby zagrać na mistrzostwach, ale ja nie chce robić nic na siłę, ponieważ kolano, to nie jest kontuzja, którą można "olać". Takie coś trzeba wyleczyć, żeby w przyszłości nie mieć problemów. Ale jednak mam wielką nadzieje, że na te mistrzostwa Europy dotrę - przyznaje zawodnik.

Warto przypomnieć, że problemy ze zdrowiem ma także inny ważny zawodnik w kadrze U20 - Przemysław Żołnierewicz.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: