Do niecodziennej sytuacji doszło przed spotkaniem Partizana Belgrad z Armani Jeans Mediolan. Okazało się bowiem, że niemalże wszystkie paszporty koszykarzy gospodarzy zostały skradzione.
Dużo szczęścia miał w tej sytuacji Stephon Lasme. Jego dokument potwierdzający obywatelstwo Gabonu nie zaginął. Dzięki temu 26-letni skrzydłowy teamu z Belgradu będzie mógł polecieć do Aten na kolejną potyczkę Euroligową. Tym razem Partizan zmierzy się z Panioniosem.
W ciągu kilku najbliższych dni władze serbskiego rządu wydadzą nowe paszporty obywatelom tego kraju.
Być może Dusko Vujosević nie będzie mógł skorzystać z usług Zarko Rakocevicia, Slavko Vranesa oraz Jana Vesely'ego. Rakocević i Vranes pochodzą bowiem z Czarnogóry, zaś Vesely jest obywatelem Czech. Załatwienie nowych dokumentów dla tych zawodników może potrwać nieco dłużej, w efekcie mogą oni nie polecieć do stolicy Grecji.