Paweł Leończyk: Późniejszy przyjazd na kadrę nie miał sensu

Na wtorkowej liście zabrakło Pawła Leończyka, który miał bardzo udany sezon w barwach Trefla Sopot. Na drodze stanęły jednak problemy zdrowotne, z którymi gracz już od jakiegoś czasu się zmagał. W czerwcu przeszedł drobny zabieg kolana.

- Przez pierwsze dwa tygodnie miałem się bardzo mało ruszać, takie dostałem zalecenie od lekarza. Chodziłem w takim stabilizatorze, który zdjąłem po tych dwóch tygodniach. Obecnie przechodzę rehabilitację. Myślę, że w lipcu jeszcze żadnego wysiłku nie będę mógł mieć - zaznacza w rozmowie z naszym portalem zawodnik, który w ostatnim tygodniu był w Warszawie na badaniach z pozostałymi reprezentantami Polski.

[ad=rectangle] - Byłem na badaniach z kadrą w ostatnim tygodniu i lekarz mi jasno powiedział, że na tę chwilę jestem niezdolny do gry i na kadrze mnie nie będzie. Faktycznie był taki scenariusz, że miałem na kadrę przyjechać później, ale ostatecznie uznaliśmy, że nie ma to sensu - przyznaje Leończyk, który dopiero w sierpniu rozpocznie pierwsze treningi.

- Czuję się obecnie troszkę lepiej, ale to nie jest jeszcze moment, w którym mógłbym coś robić specjalnego. Noga jest sztywna, nie ma odpowiedniego zgięcia. Muszę przejść rehabilitację, żeby wrócić do pełnej normalności - zdradza nam gracz Trefla.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.