Po tym jak do Chicago przeniósł się Pau Gasol, jasne stało się, że w Wietrznym Mieście nie ma już miejsca dla Carlosa Boozera. Bulls postanowili amnestiować kontrakt 32-letniego podkoszowego i po czterech latach zakończyć z nim współpracę.
[ad=rectangle]
Sam zainteresowany nie czekał długo na oferty innych zespołów, a nowego pracodawcę znalazł w błyskawicznym tempie. Na usługi doświadczonego absolwenta uczelni Duke skusili się szesnastokrotni mistrzowie NBA, Los Angeles Lakers. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wygraliśmy proces licytacji. Czekamy na jego wkład w przyszłym sezonie - powiedział generalny menadżer purpurowo-złotych, Mitch Kupchak.
Jeziorowcy za rok gry Boozera w Hollywood będą musieli zapłacić zaledwie 3,25 miliona dolarów. 32-latek za zbliżające się rozgrywki zarobi natomiast aż blisko 17 milionów tej samem waluty! Resztę pieniędzy za amnestiowany kontrakt wypłacą mu Chicago Bulls.
Carlos Boozer trafił do NBA wybrany z 35 numerem w drafcie 2002. Grał dla Cleveland Cavaliers, Utah Jazz i Chicago Bulls. Najlepsze lata swojej kariery święcił reprezentując barwy tych drugich.
Do Los Angeles Lakers niedawno dołączył również były podkoszowy Toronto Raptors i Memphis Grizzlies, Ed Davis. 25-latek za dwa sezony gry w Hollywood zarobi 2 miliony dolarów. Drugi rok to opcja zawodnika.