Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie i faworytem tego pojedynku jest drużyna gości.
Koszykarze Znicza Jarosław w dwóch ostatnich kolejkach schodzili z parkietu z opuszczonymi głowami. Mecz z Czarnymi Słupsk rozegrali na pewno poniżej swoich możliwości i chcą o nim jak najszybciej zapomnieć. Ostatnia zaś konfrontacja z wicemistrzem Polski – Turowem Zgorzelec wyglądała już o niebo lepiej, co potwierdza swoimi słowami kapitan Znicza – Artur Mikołajko: Dwa poprzednie spotkania przegraliśmy znacząco. Przeciwnicy byli bardzo mocni, choć ze Słupskiem zagraliśmy słaby mecz. W Zgorzelcu zaś trzymaliśmy się dzielnie do przerwy, lecz gra nasza wyglądała dużo lepiej.
Koszykarze z Podkarpacia muszą poprawić grę na deskach oraz obronę. Właśnie dzięki dobrej grze obronnej dzielnie dotrzymywali kroku drużynie ze Zgorzelca. Podobnego zdania jest również trener Stanisław Gierczak: Musimy zagrać zespołowo i postawić się agresywniej w obronie aby pokonać naszego najbliższego rywala.
O ile w obronie Jarosławianie zapewne jak przekonywał trener się poprawią to na deskach będą mieli bardzo ciężko zwłaszcza, że przeziębiony jest Marek Miszczuk, który nie wiadomo czy zagra, a w druzynie z Wielkopolski pod tablicami rządzi i dzieli Patrick Okafor.
Goście to tak naprawdę wielka niewiadoma, ponieważ po doznanych pięciu porażek w ostatniej kolejce sprawili nie lada niespodziankę i pokonali na własnym parkiecie kapitalnie się spisującą w obecnym sezonie Polpharmę Starogard Gdański. Pytanie jakie nam się nasuwa to czy podopieczni Andrzeja Kowalczyka w końcu zaskoczyli i zagrali zespołowo, czy dobra dyspozycja Alana Danielsa(30.pkt) pozwoliła na odniesienie cennego zwycięstwa. Łukasz Majewski przekonuje, że: W końcu zagraliśmy jako kolektyw nie jako osobistości i było to widać co potwierdzają nie tylko osoby związane blisko z klubem ale i również kibice. Mam nadzieję, że ta nasza zespołowa gra już się będzie utrzymywała i to może być kluczem również do zwycięstwa nad Zniczem.
Tak naprawdę słaba postawa ostrowskiej drużyny jest zaskoczeniem dla wielu sympatyków krajowej koszykówki. O tej serii porażek wszyscy chcą jak najszybciej zapomnieć i wierzą, że teraz będzie już tylko lepiej. Ta wygrana w ostatniej kolejce na pewno podniosła morale drużyny i trener Andrzej Kowalczyk jest dobrej myśli: My po tych kilku porażkach w końcu zaczęliśmy grać na swoim poziomie. Jak w meczu ze Zniczem zagramy tak jak z Polpharma to powinniśmy bez większych problemów wygrać. Musimy zagrać z sercem z zaangażowaniem i powinno być dobrze.
Spotkanie Sokołowa Znicza Jarosław ze Stalą Ostrów Wielkopolski rozegrane zostanie 15.11 tj. sobota o godzinie 18.00 w Jarosławiu w hali MOSiR przy ulicy Sikorskiego 5.