Bartłomiej Bojko w poprzednim sezonie wystąpił w 29 meczach w Legii Warszawa w II lidze. 22-letni zawodnik średnio na parkiecie spędzał 17 minut. W tym czasie gracz zdobywał 4,9 punktu oraz 5,3 zbiórki. W nowym sezonie Bojko chce odgrywać równie ważną rolę. Pojechał nawet na specjalny obóz przygotowawczy (Get Better), w którym pracował nad swoimi słabościami.
- Żałuję, że byłem tam tylko przez trzy tygodnie. Byłem już tam w poprzednim sezonie i miałem same pozytywne wrażenia. Pracowaliśmy głównie nad rzutem, ale także akcje pick&rolle,pick&popy. Dużo czasu spędzaliśmy także na siłowni - mówi w rozmowie z naszym portalem Bojko.
[ad=rectangle]
Do Warszawy wrócił pod koniec zeszłego tygodnia. Trener Piotr Bakun dał mu nieco odpocząć i do treningów gracz wróci w czwartek.
- Będę walczył o każdą minutę na parkiecie. Na pewno się nie położę i łatwo nie oddam minut starszym i bardziej doświadczonym zawodnikom, którzy są na mojej pozycji. Do czwartku odpoczywam, bo w sobotę wróciłem z trzytygodniowego obozu. Trener Bakun dał mi dwa dni "oddechu" - zaznacza Bojko.
Zawodnik w styczniu podpisał z Legią kontrakt, w której znajdowała się opcja przedłużenia na kolejny. W ostatnim czasie pojawiły się pewne problemy z klubem macierzystym - Unią Tarnów, ale wszystko zostało już załatwione. - To prawda, były takie problemy, ale wszystko jest w porządku. Na pewno będę grał w Legii Warszawa - zaznacza Bojko.