Kwamain Mitchell: Mecz ze Stelmetem otworzył nam oczy

Po wygranej w sparingu nad Stelmetem nastroje w Kutnie są bardzo dobre i Polfarmex ma apetyt na sprawienie niespodzianki w Radomiu. - Mecz ze Stelmetem otworzył nam oczy - mówi Kwamain Mitchell.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski
11 sparingów rozegrali w okresie przygotowawczym koszykarze Polfarmexu Kutno i choć długo nie mogli złapać stabilnej formy, to jednak wyniki dwóch minionych starć budzą optymizm. Kutnianie najpierw pokonali MKS Dąbrowa Górnicza 84:76, zaś kilka dni później zaskakująco ograli Stelmet Zielona Góra 96:91. I właśnie rezultat ostatniego pojedynku wlał nadzieje w serca fanów beniaminka TBL.
- Stelmet to świetny zespół, absolutna czołówka ligi, a tymczasem my okazaliśmy się od nich lepsi. Wiem, wiem, to tylko sparing, ale mimo wszystko pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony. Można powiedzieć, że mecz ze Stelmetem trochę otworzył nam oczy i dał pewność siebie - mówi Amerykanin Kwamain Mitchell.

Pytanie tylko czy otwarte oczy i pewność siebie w połączeniu z umiejętnościami poszczególnych graczy dadzą efekt już w pierwszej kolejce, debiutanckiej kolejce Polfarmexu Kutno w meczu z Rosą Radom na wyjeździe?

- Mamy niesamowicie mocno pracujący sztab trenerski oraz grupę koszykarzy, którzy chcą się uczyć. Mój trener uniwersytecki mawiał: "Są dwa rodzaje koszykówka. Dobra koszykówka i zła koszykówka. Kto gra dobrą koszykówkę, ten wygrywa". Przegraliśmy kilka sparingów, ale wyciągnęliśmy z nich wnioski. Jeśli będziemy umieli przełożyć teorię na praktykę w Radomiu, wówczas wygramy - dodaje Mitchell.

Amerykanin grał w ostatnim sezonie w słabszym zespole w lidze czeskiej, choć indywidualnie prezentował się na tyle solidnie, że został uznany MVP rozgrywek. Teraz zamierza grać również skutecznie w Polsce, rozpoczynając od wysokiego C w debiucie.

- Czuję się bardzo podekscytowany. Mocno przepracowałem okres przygotowawczy i teraz chcę zbierać tego efekty. Rosa to bardzo dobry zespół. Grają mocno w obronie, szukają łatwych punktów w ataku, a do tego są bardzo zgrani. Ten mecz to na pewno będzie dla nas trudny test, ale mam nadzieję, że go zdamy - kończy Mitchell.

Brakuje nam kultury gry - wywiad z Jarosławem Krysiewiczem, trenerem Polfarmeksu Kutno

Czy Polfarmex może sprawić niespodziankę w Radomiu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×