Wielki powrót Qyntela Woodsa do TBL! "Sprawia, że inni zawodnicy są lepsi"

Qyntel Woods w wielkim stylu powrócił do rozgrywek Tauron Basket Ligi. Amerykanin poprowadził drużynę do pierwszego zwycięstwa. AZS wygrał z Asseco Gdynia 86:70.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

W ciągu 26 minut spędzonych na parkiecie w spotkaniu z Asseco Gdynia Qyntel Woods udowodnił, że znów jest w wielkiej formie. W tych najważniejszych momentach zawodnik brał ciężar odpowiedzialności na swoje barki. Amerykanin z charakterystyczną dla siebie łatwością zdobywał kolejne punkty i utrzymywał gospodarzy w grze.

Ostatecznie Woods zatrzymał się na 26 oczkach (10/16 z gry). Do swojego dorobku gracz Akademików dołożył także siedem zbiórek i jedną asystę.
Po pierwszym spotkaniu w TBL szybko obwieszczono, że "wraca stary, dobry Qyntel". Czy faktycznie tak będzie? - Wszyscy piszą jednoznacznie o jego wielkim powrocie i trudno się z tym nie zgodzić. To jest klasa sama w sobie. To jest zawodnik z innej zupełnie półki, jeśli chodzi o możliwości koszykarskie - przyznaje Marcin Kozak, prezes koszalińskiego klubu, który podkreśla wielki wkład Woodsa w funkcjonowanie całej drużynie.
- Trzeba sobie jasno powiedzieć, że koszykówka to gra zespołowa. Woods jest typem zawodnika, który sprawia, że inni grają jeszcze lepiej. Zresztą on sam podkreśla, że najważniejsza jest drużyna, a nie indywidualne popisy. Nie ma co się rozpisywać tylko i wyłącznie o Woodsie, bo inni gracze poczują się, jakby byli na drugim planie. A nie o to w tym wszystkim chodzi. To że mamy takiego Qyntela sprawia, że cały AZS jest lepszą drużyną - dodaje Marcin Kozak.

Na pierwszym spotkaniu w sezonie na trybunach pojawiło się sporo kibiców AZS-u Koszalin. Czy "magia Woodsa" już działa? - W tej chwili mamy taki zespół, że nie jest to tylko i wyłącznie Qyntel Woods. W pierwszym meczu ze świetnej strony pokazali się także Szymon Szewczyk, Goran Vrbanc, Dante Swanson, czy Devon Austin. Cała drużyna spełniła nasze oczekiwania. Najważniejsze, że dobrze weszliśmy w sezon i pokazaliśmy, że będziemy się liczyć - podkreśla sternik koszalińskiego klubu.

W następnej kolejce Akademicy zagrają derbowe spotkanie z Wilkami Morskimi Szczecin. Czy Woods podtrzyma dobrą serię?

Czy AZS Koszalin stanie na pudle?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×