O przynależności BM Slam Stali do ścisłej czołówki zaplecza ekstraklasy nie trzeba nikogo przekonywać. Żółto-niebiescy już przed startem sezonu 2014/2015 byli zaliczani do grona drużyn aspirujących o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Pierwsze potyczki nowych rozgrywek tylko to potwierdziły. Podopieczni Mikołaja Czai z nieskazitelnym bilansem plasują się obecnie na drugiej lokacie w I-ligowym towarzystwie, ustępując tylko Miastu Szkła Krosno. Żółto-niebiescy do każdego kolejnego pojedynku będą automatycznie przystępować w roli faworytów.
[ad=rectangle]
Nie inaczej będzie również w piątek, kiedy do Ostrowa Wielkopolskiego zawita meritumkredyt Pogoń Prudnik. Zespół pod batutą Tomasza Michalaka wygrał dotychczas trzy z pięciu rozegranych spotkań. Co ciekawe, wyższość Pogoni musieli uznać Akademicy z Poznania, Zagłębie Sosnowiec oraz SKK Siedlce. Z powyższą trójką zwycięstwa odnosili również koszykarze BM Slam Stali.
Halę przy ulicy Kusocińskiego pomału można uznać za twierdzą nie do zdobycia dla rywali. Ostrowianie stoczyli w niej trzy spotkania, wszystkie wygrali i to ze sporym zapasem. Niesieni żywiołowym dopingiem fanów, żółto-niebiescy w ubiegłą sobotę rozprawili się ze Spójnią Stargard Szczeciński i przedłużyli serię zwycięstwo do pięciu. W piątek, 31 października do jaskini lwa przybędzie Pogoń Prudnik. Czy król dżungli odprawi z kwitkiem kolejnych śmiałków?
Zadba o to między innymi Adrian Suliński, który w ostatnim ligowym pojedynku wywalczył 24 oczka, trafiając 5 rzutów zza łuku. Wtórować mu będzie najlepszy rozgrywający zaplecza ekstraklasy, Tomasz Ochońko. Były gracz wrocławskiego Śląska po V kolejkach notuje średnio na mecz imponujące 13,8 punktu, 4,4 zbiórki oraz 5,4 asysty. Swoje trzy grosze dodają również podkoszowi - Wojciech Żurawski, Tomasz Andrzejewski czy skrzydłowi - Wojciech Pisarczyk i Adrian Mroczek-Truskowski. Ten ostatni wraca do formy po urazie, który wyłączył go z gry na blisko dwa tygodnie i spowodował, że nie mógł wystąpić w meczu przeciwko GKS-owi Tychy.
Motorem napędowym drużyny z Prudnika jest Kacper Stalicki, autor trzynastu oczek zdobywanych w przeciągu niespełna 30 minut spędzonych na placu boju. Dużo dobrego do gry Pogoni wnosi również Artur Grygiel, który w piątek stanie na przeciwko Adriana Sulińskiego. Okazję do zaprezentowania się przed własną publicznością będzie miał rodowity ostrowianin - Krzysztof Chmielarz, który co mecz rozdaje aż 5,2 kluczowego podania. Przeciwko swojemu byłemu klubowi z jak najlepszej strony będzie się chciał pokazać również podkoszowy, Tomasz Bodziński.
To dla podopiecznych Mikołaja Czai może, aczkolwiek absolutnie nie musi, być łatwa przeprawa. Pogoń udowodniła o swoim potencjale, spotkanie z wiceliderem na pewno dodatkowo ich zmobilizuje, a zwycięstwo na tak trudnym terenie mogłoby przynieść im pozytywny rozgłos. Innego scenariusza, niż kolejne zwycięstwo przed własną widownią nie dopuszczają z kolei żółto-niebiescy.
BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - meritumkredyt Pogoń Prudnik, 31 października, sobota, 18:30 w hali przy ulicy Kusocińskiego.
Bilety w cenie: 17 złotych - normalny, 10 złotych - ulgowy dla uczniów szkół średnich i studentów, 5 złotych - ulgowy dla uczniów szkół podstawowych oraz gimnazjów. Dzieci do 10 roku.