Igor Milicić: Jesteśmy wojownikami!
Igor Milicić po spotkaniu derbowym chwalił swoją ekipę za walkę w tym pojedynku. - Mimo trudnych chwil w tym meczu chłopacy pokazali, że są wojownikami - mówi trener Akademików.
Karol Wasiek
Do przerwy gra Akademików nie wyglądała najlepiej i goście ze Słupska skrzętnie to wykorzystali. AZS słabo prezentował się szczególnie w defensywie - pozwolił Enerdze Czarnym na zdobycie aż 43 punktów. Po przerwie podopieczni Igora Milicicia przeszli metamorfozę i zaczęli prezentować się znacznie lepiej. Czym było to spowodowane?
Igor Milicić: Jesteśmy wojownikami
AZS w tym meczu nie mógł liczyć na Qyntela Woodsa, któremu przydarzył się nieco słabszy występ. Osiem punktów (3/7 z gry), pięć asyst i tyle samo zbiórek - takim dorobkiem mógł się "pochwalić" Woods w niedzielnym spotkaniu.
- Jeżeli chodzi o słabszy pod względem punktowym mecz Qyntela Woodsa, to zagraliśmy na początku spotkania mniej skoncentrowani. Nie wykorzystywaliśmy Qyntela w takim samym stopniu, jak to było w poprzednich meczach. Zagraliśmy inne ustawienia, które nam nie wychodziły, więc przyczyną może być taktyka. Mimo to miał pięć asyst i w najważniejszym momencie pociągnął grę, dokładając jak inni swoją cegiełkę do zwycięstwa. Według mnie zagrał przyzwoicie - zaznacza Igor Milicić, dla którego były to pierwsze derby koszalińsko-słupskie w roli pierwszego trenera.