NCAA: Gielo lepszy od Karnowskiego

Początek tegorocznych rozgrywek uniwersyteckiej ligi NCAA jest bardzo udany dla Polaków. Minionej nocy swoje mecze wygrały Gonzaga i Liberty.

Dotychczas ekipy z naszymi rodakami wygrywały swoje pojedynki. Tak też było tej nocy. Gonzaga Bulldogs odprawiła u siebie SMU Mustangs 72:56, prowadząc już po dwudziestu minutach 37:27. Przemysław Karnowski rozpoczął spotkanie jako starter zdobywając w ciągu 20 minut 8 punktów (4/7 za 2, 0/2 za 1) oraz dołożył do tego 6 zbiórek (3 w ataku), asystę i blok. Najlepszym strzelcem był Kevin Pangos (17 oczek), a rezerwowy Domantas Sabonis dorzucił 13 punktów i 9 zbiórek.
[ad=rectangle]

Jeszcze lepiej wypadł Tomasz Gielo, który w miniony piątek był już blisko double-double (zabrakło jednej zbiórki). Tym razem Polak zdobył 23 punkty (4/7 za 3, 2/5 za 2, 7/8 za 1) i zebrał 10 piłek z tablic (1 w ataku). Do tego miał też 2 asysty, a jego Liberty Flames okazało się lepsze od Delaware Blue Hens 61:55.

We wtorek na parkiety NCAA wybiegnie Jan Grzeliński i jego Canisius College, a nasz center oraz skrzydłowy zaprezentują się ponownie już w najbliższą środę. Wtedy to będą walczyć o trzecie kolejne zwycięstwo swoich ekip.

Komentarze (2)
avatar
Tomek EN
18.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to albo zabrakło jednej zbiórki albo miał ich 10....