Steve Burtt: Filipovski w nas wierzy

Stelmet Zielona Góra w ostatniej kolejce Pucharu Europy pokonał Paok Saloniki. - To zwycięstwo było odniesione w dobrym stylu, ale wciąż możemy grać lepiej - zapewnia Steve Burtt.

Kibice zielonogórskiej Stelmetu aż do siódmej kolejki Pucharu Europy musieli czekać na pierwsze zwycięstwo swojej drużyny. Podopieczni Saso Filipovskiego pokonali Paok Saloniki 84:77. Czterech graczy uzbierało podwójną zdobycz - najwięcej oczek (17) uzbierał Quinton Hosley, który dołożył do swojego dorobku cztery asysty i tyle samo przechwytów.
[ad=rectangle]
- Faktycznie zagraliśmy całkiem nieźle w tym spotkaniu, ale nie możemy zachłysnąć się tą wygraną. To tylko jedno zwycięstwo. Musimy utrzymać koncentrację i nadal grać w ten sposób - zaznacza Steve Burtt, który we wtorkowym spotkaniu w ciągu 20 minut zdołał uzbierać 13 punktów.

Gra Stelmetu Zielona Góra zaczyna się stopniowo poprawić. Ekipa z Winnego Grodu wygrała z Anwilem Włocławek oraz Paokiem Saloniki. Amerykanin podkreśla, że dużą rolę w tych zwycięstwach odgrywa nowy szkoleniowiec - Saso Filipovski.

- To nie jest tak, że on jest czarodziejem i odmienił naszą grę za pomocą czarodziejskiej różdżki. Po prostu uwierzył w nas i nasze możliwości - ocenia Burtt, który wciąż widzi mankamenty w grze Stelmetu.

- Jestem zdania, że stać nas na więcej. Cały czas pracujemy nad tym, żeby usprawnić naszą grę. Zawsze potrzeba trochę czasu, żeby utrwalić nowe schematy gry. To nie jest tak, że wygraliśmy dwa mecze i już nic nie musimy robić - ocenia Amerykanin.

Komentarze (11)
avatar
Pizzo
29.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Raczej nie dziwiło bo to było zaraz po otwarciu CRS'u, teraz wolałbym chyba miejsca za koszem. Zastanawiam się tylko jak się ogląda mecz na górnych trybunach bo tam jakieś barierki ochronne są Czytaj całość
avatar
szczenko
28.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Burtt, a gdzie te pierwsze miejsce w grupie? Chyba, że chodziło Ci o odwrócenie tabeli;-) Mam nadzieję, że przy Saso trochę spokorniejesz. 
avatar
Henryk
28.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trenować, grać i zwyciężać, tego Wam trzeba jak tlenu, tylko nie możecie się zniechęcać i osiadać przedwcześnie "na laurach" kochane Chłopaki z Zastalu. Pozdrawiam . 
avatar
Kokoszz
28.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nagłośnienie też jest biedne, nie można nic zrozumieć co mówi speaker. 
avatar
Pizzo
28.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeczytałem apel i nie powiem złego słowa, ciekawy pomysł ale, ja bym raczej powalczył o przeprojektowanie cholernych barierek na trybunach. Do dzisiaj pamiętam jak idąc na swój pierwszy mecz Czytaj całość