Jeszcze przed początkiem spotkania wiadome było, że mecz z zespołem MUKS Poznań nie będzie dla jeleniogórzanek spotkaniem łatwym. Występujące w roli faworyta koszykarki Finepharmu przystąpiły do tego spotkania z kłopotami zdrowotnymi, które dotknęły między innymi liderkę zespołu Ryan Coleman i Magdalenę Skorek. Mecz rozpoczął się od prowadzenia zespołu gości 3:8 a pierwsze punkty dla MUKS-u zdobyła powracająca do Jeleniej Góry Keila Beachem. Część strat szybko odrobiła rzutem za trzy punkty Ryan Coleman a dzięki dwóm kolejnym akcjom Joanny Górzyńskiej Szymczak jeleniogórzanki doprowadziły do remisu 10:10. Już do końca tej części meczu żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć większej przewagi a a po dziesięciu minutach wynik brzmiał 19:19.
Otwarcie drugiej kwarty także należało do poznanianek, które po akcji 2+1 rozgrywającej znakomite spotkanie Jennifer Rushing objęły prowadzenie 19:22. W zespole gości celną trójką natychmiast odpowiedziała Magdalena Gawrońska a kolejny celny rzut zza lini 6,25 oddała Ryan Coleman dając swojemu zespołowi sygnał do ataku. Kolejne celne rzuty w wykonaniu Małgorzaty Babickiej i Katariny Ristic przyniosły Finepharmowi 10- punktowe prowadzenie 32:22. Po błędzie jeleniogórzanek i odgwizdanym przez sędziów faulu technicznym Magdaleny Skorek do gry wróciły zawodniczki MUKS-u. Oba rzuty osobiste trafiła najlepsza w zespole gości Jennifer Rushing a po otrzymaniu piłki za trzy punkty trafiła Marta Mistygacz i zrobiło się 32:27. W koncówce drugiej kwarty zespół gospodarzy po rzutach Katariny Ristic i Ryan Coleman odzyskał 10-punktowe prowadzenie, jednak wynik do przerwy na 39:31 ustaliła Jennifer Rushing.
Na trzecią kwartę jeleniogórzanki wyszły już bez co raz bardziej odczuwającej problemy żołądkowe Ryan Coleman, która jak się później okazało nie zagrała już do końca meczu. W Pierwszej akcji o przerwie punkty dla Finepharmu zdobyła Hollie Merideth, na co w zespole z Poznania odpowiedziała Paulina Antczak. W początkowej części tej odsłony znów lepiej prezentowały się poznanianki, które po kolejnym trafieniu Pauliny Antczak odrobiły stratę do czterech punktów (43:39). W zespole Finepharmu ciężar gry wzięła na siebie jego kapitan Małgorzata Babicka, zdobywając siedem kolejnych punktów i zwiększając przewagę swojego zespołu do 9 "oczek" (50:41). Dwie ostatnie akcje trzeciej kwarty należały jednak do zespołu gości, w barwach którego najpierw trafiła Keila Beachem a wynik na 50:45 ustaliła Jennifer Rushing.
Po rozpoczęciu ostatniej odsłony po celnej trójce Magdaleny Gawrońskiej i Doroty Arodź ponownie na tablicy świetlnej widniała 10-punktowa przewaga Finepharmu 55:45 a następnie 59:49. Ambitnie walczące poznanianki próbowały odrobić straty i częściowo udało im się to po czterech minutach kiedy to po kolejnych akcjach Djenebou Sissoko, Pauliny Antczak i Jennifer Rushing wynik brzmiał 59:55. W zespole Finepharmu odpowiedziała Małgorzata Babicka a na więcej jeleniogórzanki rywalkom już nie pozwoliły i do końca spotkania utrzymywały niewielką ale pewną przewagę. W końcówce zawodniczki MUKS-u próbowały faulami przerywać grę jeleniogórzanek, jednak pewnymi egzekutorkami rzutów osobistych były Magdalena Gawrońska i Katarina Ristic. Po trudnym meczu grające w całej drugiej połowie bez swojej liderki Ryan Coleman jeleniogórzanki pokonały MUKS Poznań 68:59, odnosząc drugi w tym sezonie sukces we własnej hali.
Finepharm AZS KK Jelenia Góra - MUKS Poznań 68:59 (19:19, 20:12, 11:14, 18:14)
Finepharm AZS KK: Małgorzata Babicka 12, Katarina Ristić 11, Magdalena Gawrońska 11, Ryan Coleman 11, Joanna Górzyńska-Szymczak 10, Hollie Merideth 7, Joanna Kędzia 2, Magdalena Skorek 2, Dorota Arodź 2.
MUKS: Jennifer Rushing 20, Djenebou Sissoko 12, Aleksandra Semmler 8, Paulina Antczak 8, Keila Beachem 6, Marta Mistygacz 3, Ramona Casimiro 2, Barbara Skowronek 0, Magdalena Ziętara 0.