Zabrakło wiary w zwycięstwo - komentarze po meczu CCC Polkowice – Energa Toruń

- To był mecz walki - zgodnie podkreślano na pomeczowej konferencji, po spotkaniu CCC Polkowice z Energą Toruń. Co oprócz tego mówili trenerzy i bohaterki tego spotkania?

Elmedin Omanic (Energa Toruń): Gratulacje dla CCC za wygranie tego meczu. To było bardzo dobre spotkanie z bardzo głośnymi kibicami, jak zawsze w Polkowicach. Myślę, że kibice oglądali dziś naprawdę wspaniały mecz. Dziś przegraliśmy mecz na tablicach, bo zespół CCC miał 38zbiórek, a my tylko 28. Oba zespoły popełniły dziś jednak sporo strat. Mając 23 straty i tak mało zbiórek ciężko jest wygrać taki mecz, jak dziś w Polkowicach.

Krzysztof Koziorowicz (CCC Polkowice): Cieszę się ze zwycięstwa, bo rzeczywiście to był mecz walki i wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Wiadomo, że wygraliśmy 14 punktami ze względu na udaną końcówkę, bo przez niemal cały mecz wynik był na styku. Mieliśmy pod koniec meczu trochę problemów ze strefą Energi, ale dzięki dobrej defensywie wyrwaliśmy kilka piłek i kończyliśmy akcje prostym, jak ja to mówię, dwutaktem. Dziękuję dziewczynom za duże serce do gry, zaangażowanie. Cieszę się bardzo, bo każde zwycięstwo w tym sezonie i w tej lidze jest bardzo cenne.

Emilia Tłumak (Energa Toruń): Był to mecz walki, obie drużyny bardzo chciały wygrać to spotkanie, bo było ono bardzo ważne. Niestety przegrałyśmy zbiórki i wydaje mi się, że w końcówce przestałyśmy wierzyć w to, że możemy wygrać i brakowało walki.

Daria Mieloszyńska (CCC Polkowice): Na samym początku chcę bardzo podziękować za gorący doping, kibice się dziś spisali i pomogli nam wygrać ten mecz. Cieszę się, że ten mecz pomimo tego, że był momentami chaotyczny, został przez nas wywalczony. Po raz kolejny udowodniłyśmy, że spotkania wygrywa się obroną i tutaj szczególne brawa należą się Jillian Robbins, która pokazała w tym meczu wielką klasę. Ten mecz z całą pewnością był sporym widowiskiem, jeśli chodzi o walkę.

Zobacz aktualną tabelę FGE

Komentarze (0)