Ma czego żałować mistrz Polski, który miał jeszcze cień szansy na awans do fazy Top16. Choć nie wszystko zależało od PGE Turowa Zgorzelec (istotny był również wynik meczu Armani Mediolan - Panathinaikos), to podopieczni Miodraga Rajkovicia powinni wygrać w Monachium. Prowadzili przez 37 minut, lecz ostatecznie polegli 89:95. Nieprawdopodobne rzeczy wyczyniał bowiem Dusko Savanović, który 24 ze swoich 31 punktów zdobył w drugiej połowie.
[ad=rectangle]
Zgorzelczanie świetnie spisywali się w pierwszej połowie. Grali kolektywnie, skutecznie i kontrolowali wydarzenia na parkiecie mistrza Niemiec. Raz za razem trafiali za trzy (siedem trójek w pierwszej połowie), a w międzyczasie kapitalnymi dunkami popisywał się Chris Wright. Goście mieli nawet 10 oczek przewagi, a w pierwszych dwóch kwartach punktowali wszyscy gracze, którzy pojawili się w grze!
Szybka gra Turowa okazała się atutem... Bayernu w drugiej połowie. Gospodarze z minuty na minutę przejmowali inicjatywę, a nie do zatrzymania był Savanovic. Serbski strzelec wjeżdżał pod kosz, raził z dystansu i nakręcał zespół z Monachium, który zaczynał wierzyć w zwycięstwo.
Choć jeszcze na początku ostatniej odsłony PGE Turów prowadził 76:64, to kolejne minuty były popisem Savanovicia i spółki. Serb trafiał jak natchniony, a na linii rzutów wolnych nie mylił się Heiko Schaffartzik. W końcówce mistrz Polski nie potrafił odpowiedzieć na rzuty Savanovicia, a dodatkowo popełnił kilka strat, które kosztowały bardzo dużo.
PGE Turów powinien wygrać czwartkowe spotkanie, lecz nie wytrzymał meczu przez 40 minut. Monachijczycy przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść w ostatnich minutach rywalizacji, kiedy zgorzelczanie byli już cieniem drużyny sprzed kilkudziesięciu minut. Tym samym przyszłotygodniowy mecz z Armani Mediolan będzie już tylko spotkaniem o prestiż.
W ekipie lidera TBL najlepiej spisał się Nemanja Jaramaz, zdobywca 16 punktów. Dwa punkty mniej dodał Damian Kulig.
Bayern Monachium - PGE Turów Zgorzelec 95:89 (16:22, 22:24, 25:26, 32:17)
Bayern:
Savanovic 31, Schaffartzik 15, Stimac 12, Gavel 9, Bryant 9, McCalebb 6, Taylor 6, Zipser 5, Dedovic 2, Staiger 0, Jagla 0.
Turów: Jaramaz 16, Kulig 14, Dylewicz 9, Nikolic 9, Moldoveanu 8, Taylor 8, Wright 8, Chyliński 6, Zigeranovic 5, Collins 4, Wiśniewski 2.