Starzy znajomi w Kutnie - zapowiedź meczu Polfarmex Kutno - Polski Cukier Toruń
Pojedynki kutnowsko - toruńskie od zawsze elektryzują kibiców obu miast. Który beniaminek w derbowym starciu odniesie zwycięstwo?
Forma koszykarzy z Torunia natomiast z meczu na mecz jest coraz wyższa. Twarde Pierniki w pojedynku z Jeziorem Tarnobrzeg zaprezentowały solidny basket, który zagwarantował beniaminkowi czwarty triumf w lidze. Dzięki wygranej team Miliji Bogicevicia przerwał fatalną passę porażek i może z optymizmem patrzeć w przyszłość.
W derbowym pojedynku emocji z pewnością nie zabraknie. O randze spotkania w Kutnie doskonale zdaje sobie sprawę Jarosław Zyskowski junior. - Słyszałem o tym, że dla naszych kibiców potyczki z Polfarmexem Kutno są bardzo istotne, a oni są w tym sezonie dla nas szóstym zawodnikiem. Już kilka razy miałem okazję zagrać w derbowych spotkaniach, więc doskonale znam ich atmosferę. Postaramy się dać z siebie w Kutnie sto procent i powalczyć tam o zwycięstwo. Wcześniej brakowało nam też wyraźnie szczęścia, a teraz jest w nas taka pozytywna energia po ostatnim triumfie - zaznacza koszykarz.
Sobotni pojedynek bardzo ważny będzie dla Kwamaina Mitchella. Lider Farmaceutów w ostatnich tygodniach wyraźnie spuścił z tonu. Na dodatek w pojedynku z Anwilem rozgrywający zagrał zdecydowanie najsłabszy mecz w tym sezonie. Na przeciw Kwamaina stanie William Franklin, który w grudniu opuścił szeregi Energi Czarnych Słupsk i przeniósł się do Polskiego Cukru. Dla kogo derby w Kutnie okażą się szczęśliwe?
Polfarmex Kutno - Polski Cukier Toruń / sobota, 10 stycznia, godzina 17:30