Dąbrowianie nie zwalniają tempa! Piąty triumf MKS-u

Bardzo dobre widowisko stworzyli dwaj beniaminkowie TBL. Minimalne lepsi okazali się gracze Wojciecha Wieczorka, którzy odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu.

Jakub Artych
Jakub Artych
Beniaminkowie walczyli o piąte zwycięstwo w tym sezonie. Jeszcze kilka tygodni temu zdecydowanym faworytem meczu byliby koszykarze Wilków Morskich. Obecnie jednak goście z Dąbrowy Górniczej złapali wiatr w żagle i nie są już chłopcem do bicia. W sobotnim meczu w barwach gospodarzy w końcu zadebiutował Uros Nikolic. Przypomnijmy, iż wcześniej środkowy reprezentował barwy PGE Turowa Zgorzelec.
Pierwsza połowa w Arenie Szczecin była niezwykle wyrównana. Walka toczyła się punkt za punkt i żadna z ekip nie potrafiła wypracować sobie większej przewagi. Prym w obu drużynach wiedli Amerykanie: Mike Rosario oraz Ken Brown. Przyjezdni zdecydowanie bardziej od Wilków Morskich nastawieni byli na rzuty z dystansu - w pierwszej połowie trafili 5 z 12 prób. Podopieczni Krzysztofa Koziorowicza z kolei świetnie wykorzystywali liczne faule dąbrowian, mając 80 procent skuteczności rzutów osobistych.

Ciężar zdobywania punktów w szeregach gospodarzy rozłożył się na kilku zawodników. Po zmianie stron zdecydowanie lepiej prezentował się Trevor Releford, który w trzeciej kwarcie włączył piąty bieg. Swoje ponadprzeciętnie umiejętności pokazywał również wspomniany na początku Nikolic. W szeregach teamu z Dąbrowy Górniczej natomiast niezawodni byli gracze zza oceanu.

Druga połowa trzymała w napięciu do ostatnich sekund. Co prawda obie drużyny mocno falowały, to wynik jednak cały czas oscylował wokół remisu. Końcowe fragmenty spotkania były prawdziwą próbą nerwów. Gospodarze za wszelką cenę chcieli odrobić straty do rywali i zdobyć piąte zwycięstwo w lidze. Tego dnia lepiej dysponowani byli jednak gracze Wojciecha Wieczorka, którzy odnieśli drugi triumf z rzędu.

Do zwycięstwa przyjezdnych poprowadził Ken Brown, który niewątpliwie był bohaterem spotkania. 25-letni gracz zdobył 26 punktów, zebrał sześć piłek oraz zanotował pięć asyst. Swoje trzy grosze dołożyli również Dalton Pepper oraz Myles McKay, którzy zdobyli łącznie 35 oczek.

King Wilki Morskie Szczecin - MKS Dąbrowa Górnicza 80:86 (19:20, 20:21, 22:21, 19:24)

Wilki Morskie: Releford 20, Nikolić 15, Kikowski 14, Flieger 12, Rosario 10, Kowalenko 9, Bojko 0, Larson 0.

MKS: Brown 26, Pepper 18, McKay 17, Zmarlak 9, Dziemba 8, Szymański 6, Metelski 2, Koelner 0, Małecki 0, Piechowicz 0, Weaver 0.

MVP spotkania powinien zostać...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×