Nowy trener Energi Czarnych ma bardzo bogate doświadczenie trenerskie, szczególnie w roli asystenta. Pracował m.in. w CSKA Moskwa czy San Antonio Spurs, był również członkiem sztabu szkoleniowego reprezentacji Litwy podczas mistrzostw świata czy igrzysk olimpijskich.
- Jestem bardzo podekscytowany tym, że jestem w Słupsku, zawsze dobrze trafić do miejsca, w którym wszyscy emocjonują się koszykówką. Energa Czarni to klub z tradycjami i ambicjami, czeka mnie więc prawdziwe wyzwanie. Trenerzy Lisztwan i Frank wykonali wiele dobrej pracy, co z pewnością ułatwi mi zadanie. Nie mogę tego po prostu zepsuć. Muszę mądrze podejść do prowadzenia naszego zespołu, myślę o pewnych korektach, ale muszą one być wprowadzane z rozwagą - powiedział oficjalnej stronie klubu, trener Donaldas Kairys. [ad=rectangle]
Dla Litwina będzie to czwarty klub, który poprowadzi jako pierwszy szkoleniowiec. Wcześniej pracował w ASK Ryga, Dnipro Azot Dnieprodzierżyńsk oraz Smokach Mińskch, z którymi występował w lidze VTB oraz Eurochallenge.
- Po rozmowach z trenerami Lisztwanem i Frankiem doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem będzie zatrudnienie nowego pierwszego szkoleniowca. Z trenerem Kairysem rozmawialiśmy już przed sezonem, gdy pracował z kadrą Litwy, ale wtedy jego oczekiwania finansowe były dla nas nie do spełnienia. Teraz nasze stanowiska bardzo się zbliżyły i efektem jest kontrakt. Bardzo się cieszymy z tego, że udało nam się pozyskać szkoleniowca o tak wysokich kwalifikacjach i mamy nadzieję, że poprowadzi Energę Czarnych do sukcesu – mówi Andrzej Twardowski.
38-letni szkoleniowiec przejmuje zespół w bardzo dobrym momencie, jako, że następne ligowe spotkanie Czarni dopiero 23 stycznia w Lublinie z tamtejszą Wikaną Startem. Ma on więc sporo czasu, aby wdrożyć do drużyny własną myśl szkoleniową.
Obecnie Energa Czarni Słupsk zajmują w ligowej tabeli 7. miejsce z bilansem 9 zwycięstw i 6 porażek.