Hrycaniuk i Zamojski zapłacili agentowi

Adam Hrycaniuk oraz Przemysław Zamojski, decyzją Koszykarskiego Trybunału Arbitrażowego (BAT), zostali zobligowani do zapłacenia kary swojemu byłemu agentowi, Obradowi Fimiciowi.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski
20 października ubiegłego roku Koszykarski Trybunał Arbitrażowy (BAT) uznał, że Adam Hrycaniuk oraz Przemysław Zamojski przekroczyli przepisy i zasądził zapłacenie kary dla byłego agenta obu graczy, Obrada Fimicia. Decyzję w tej sprawie opublikowano jednak dopiero teraz.
Decyzja BATu to pokłosie sytuacji, do której doszło w latem 2013 roku. Wówczas Fimić, w imieniu obu graczy, prowadził negocjacje ze Stelmetem Zielona Góra w sprawie długoletnich kontraktów. I zarówno Hrycaniuk, jak i Zamojski podpisali ostatecznie umowy z tym klubem, ale tylko kilkumiesięczne, do końca roku 2013. Po ich wygaśnięciu natomiast, dwaj zawodnicy parafowali nowe kontrakty, lecz już nie za pośrednictwem Fimicia, ale innego agenta, Tarka Khraisa.

Fimić oddał jednak sprawę do BATu, a trybunał zasądził na jego korzyść. Ostatecznie i Hrycaniuk, i Zamojski musieli zapłacić agentowi kwotę w ramach należnych mu prowizji, a także na pokrycie kosztów i wydatków sądowych.

O jakiej sumie mowa? Hrycaniuk uiścił 3153,5 dolarów oraz 6000 euro, a Zamojski - 6500 dolarów i 6000 euro. Razem - ponad 85 tysięcy złotych.

Wicemistrz lepszy od mistrza! Hit TBL dla Stelmetu Zielona Góra

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×