Mecz Efesu z Olympiakosem był zacięty w pierwszej połowie. Po przerwie koszykarze ze Stambułu spisywali się rewelacyjnie, wygrywając ostatnie 20 minut różnicą aż 17 punktów. Dontaye Draper zdobył dla zwycięzców 14 punktów, trafiając wszystkie cztery rzuty za trzy punkty. W szeregach Olympiakosu kompletnie zawiódł Vassilis Spanoulis, który miał 0/6 z gry i rozdał tylko jedną asystę.
[ad=rectangle]
W grupie E pogromcę znalazł Real Madryt, który w spotkaniu na szczycie nie sprostał Maccabi Tel Awiw. Izraelski zespół po udanej drugiej połowie, wygranej różnicą 12 punktów, pokonał mistrza Hiszpanii. Potężny Sofoklis Schortsanitis zgromadził 17 punktów i zebrał osiem piłek, z kolei Jeremy Pargo do 11 oczek dołożył dziewięć asyst.
Tym samym jedynym niepokonanym zespołem w Top16 jest CSKA Moskwa, która dopiero po dogrywce pokonała BK Niżny Nowogród. Czerwona Armia powinna ten mecz wygrać w regulaminowym czasie gry, lecz straciła 11-punktową przewagę w ostatnich pięciu minutach czwartej kwarty (86:75). W dogrywce błysnął Milos Teodosic, który zdobył siedem z 15 punktów CSKA, dzięki czemu stołeczny zespół osiągnął bilans 5-0.
Jednym z sędziów meczu w Vitorii był Jakub Zamojski.
Wyniki:
CSKA Moskwa - BK Niżny Nowogród 103:95 po dogr.
(Teodosić 25, Woroncewicz 22, Jackson 15 - Rochestie 22, Thompkins 22, Kinsey 19)
Maccabi Tel Awiw - Real Madryt 90:86
(Schortsanitis 17, Haynes 17, Landesberg 16 - Reyes 20, Ayon 13, Llull 11)
Laboral Kutxa - EA7 Emporio Armani Mediolan 102:83
(Bertans 19, James 16, Adams 15 - Samuels 18, Gentile 15, Kleiza 14)
Crvena Zvezda Belgrad - Alba Berlin 86:69
(Marjanovic 17, Jenkins 12, Lazic 10 - McLean 14, Hammonds 11, Redding 9)
Anadolu Efes Stambuł - Olympiakos Pireus 84:70
(Draper 14, Krstic 13, Lasme 12 - Hunter 12, Lafayette 11, Mantzaris 11)
