Roman Olszewski: Zostaną wyciągnięte konsekwencje

Działacze Polpharmy Starogard Gdański zamierzają wyciągnąć konsekwencje za spotkanie z Polskim Cukrem Toruń. - Zagraliśmy fatalne zawody - mówi nam Roman Olszewski, prezes klubu.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

- Dla mnie jest to niezrozumiała sytuacja, że w sobotę w pięknym stylu zespół potrafi ograć Polfarmex Kutno, by kilka dni później skompromitować się w Toruniu. Nie umiem tego kompletnie zrozumieć - podkreśla w rozmowie z naszym portalem Roman Olszewski, prezes Polpharmy Starogard Gdański.

Udało się nam dowiedzieć, że klub wyciągnie konsekwencje z tego spotkania, o których ma poinformować na dniach za pośrednictwem swojej strony internetowej. Przypomnijmy, że Kociewskie Diabły przegrały w czwartek 65:107! Mecz ten nie dostarczył kibicom większych emocji. Od pierwszych minut uwidoczniła się przewaga Twardych Pierników, które prowadziły od początku do samego końca. W połowie pierwszej kwarty było jeszcze 11:7, lecz później gospodarze wyraźnie odjechali.

- Zespół był niezaangażowany, nie było odpowiedniej determinacji. Na taką postawę nie ma z naszej strony przyzwolenia. Zamierzamy wyciągnąć konsekwencje. Zawodnicy będą o tym poinformowani - przyznaje Roman Olszewski.

Pewne jest jedno - żadne ruchy transferowe nie zostaną poczynione, ponieważ po prostu klubu na to nie stać w tej chwili. Na dodatek Polpharma przekroczyła już limit "darmowych" licencji i aby zarejestrować kolejnego gracza - do ligi trzeba byłoby wpłacić 30 tysięcy złotych.

Czy klub powinien ukarać koszykarzy za postawę w meczu z Polskim Cukrem Toruń?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×