Czwarta z rzędu porażka Trefla Sopot. Darius Maskoliunas: Zawodnicy pokazali, że chcą walczyć

- Niestety nasi strzelcy nie zaprezentowali się z dobrej strony - mówił na konferencji prasowej Darius Maskoliunas, opiekun Trefla Sopot.

- Muszę pogratulować Asseco, które zagrało dobre zawody. Ale oni zawsze prezentują się tak u siebie. Ten fakt w ogóle mnie nie dziwi. Patrząc na statystyki nie wygląda, że momentami była duża różnica punktowa - tak sobotnią konferencję prasową zaczął Darius Maskoliunas, szkoleniowiec Trefla Sopot, który już po raz czwarty z rzędu musiał przełknąć gorycz porażki. Żółto-czarni zaprezentowali się nieco lepiej niż w ostatnim meczu z AZS Koszalin, ale to i tak okazało się za mało na drużynę Asseco Gdynia. Podopieczni Davida Dedka odnieśli już dziewiąte zwycięstwo w Gdynia Arena w tym sezonie!

[ad=rectangle]

Litwin przyczyn porażki upatrywał w słabej skuteczności. Sopocian nieco uratowała ostatnia kwarta, w której zdobyli aż 36 punktów. Co ciekawe przez trzy pierwsze odsłony goście łącznie... uzyskali 45 oczek!

- Niestety w decydujących momentach rywale byli lepsi i trafiali rzuty przy naszej dobrej obronie. W ostatnich sekundach akcji dostaliśmy 3-4 rzuty za trzy, które nas dobiły. Bardzo słabo rzucaliśmy za trzy. Widzieliśmy, że będziemy mieli wolne pozycje z dystansu, ale niestety nasi strzelcy nie zaprezentowali się z dobrej strony. A to nas dużo kosztowało - dodał Maskoliunas.

Litewski szkoleniowiec Trefla widzi jednak poprawę w grze zespołu. Czy od meczu z Wilkami Morskimi Szczecin sopocianie wrócą na zwycięską ścieżkę? - Pozytywną rzeczą, po ostatnim meczu z AZS, jest to, że widziałem po zawodnikach, iż chcą walczyć. Jeżeli tak zagramy w kolejnych spotkaniach, to w końcu się odbudujemy - zakończył Maskoliunas.

Gdynianie potwierdzili swoją dominację w trójmiejskich derbach, wygrywając ten wyjątkowy pojedynek już po raz siedemnasty. Szósta drużyna Tauron Basket Ligi trafiała z gry aż na 52-procentowej skuteczności, rywale osiągnęli w tym elemencie tylko 39-procent.

Źródło artykułu: