Ani minuty nie spędził na parkiecie w obecnym sezonie Mateusz Kostrzewski. Niespełna 26-letni skrzydłowy doznał kontuzji pęknięcia kości stopy w jednym z meczów przedsezonowych tuż przed rozpoczęciem rozgrywek i musiał poddać się zabiegowi.
[ad=rectangle]
Początkowo sądzono, że uraz gracza potrwa około trzech miesięcy i na przełomie grudnia oraz stycznia zawodnik wróci do treningów. I rzeczywiście, pierwotnie wydawało się, że wszystko idzie po myśli Kostrzewskiego oraz PGE Turowa Zgorzelec. W pewnym momencie zawodnik wznowił nawet treningi z drużyną. Tak szybko jednak jak wrócił do treningów, równie szybko je zaprzestał.
Okazało się, że kontuzjowana kość nadal daje się we znaki graczowi, który odczuwa ból przy obciążeniu ruchowym. Tym samym pewne jest, że w sezonie 2014/2015 Kostrzewskiego nie zobaczymy już wcale i trener Miodrag Rajković nie może go brać pod uwagę w kontekście kluczowych meczów w rozgrywkach. Niewykluczone, że zawodnik będzie potrzebował kolejnego zabiegu.