Podwójna korona Stelmetu Zielona Góra?

Stelmet Zielona Góra ma już na swoim koncie jedno trofeum. Jest to Puchar Polski, które zielonogórzanie zdobyli blisko dwa tygodnie temu w Gdyni. Czy ekipa z Winnego Grodu zdobędzie mistrzostwo?

- Zdobycie mistrzostwa Polski będzie znacznie trudniejsze. Nie ma co w ogóle tego porównywać z Pucharem Polski. Trzeba się skupić i robić swoje - przyznaje Aaron Cel, skrzydłowy Stelmetu Zielona Góra. Podopieczni Saso Filipovskiego w świetnym stylu zdobyli Puchar Polski.

[ad=rectangle]

Drużyna z Winnego Grodu na swojej drodze pokonała Śląsk Wrocław, AZS Koszalin i Rosę Radom. Ciekawostką jest fakt, że największy opór zielonogórzanie natrafili w ćwierćfinale. Ekipa Emila Rajkovicia bardzo wysoko postawiła poprzeczkę. Wicemistrzowie Polski potrzebowali dogrywki, chociaż rzut Łukasza Wiśniewskiego mógł "wyrzucić" Stelmet z turnieju. Reprezentant Polski przestrzelił jednak rzut z dystansu.

- Pamiętam tamtą sytuację. Byliśmy jeden rzut od turnieju. Później było już z górki - śmieje się Russell Robinson, amerykański rozgrywający Stelmetu Zielona Góra, który był jedną z ważniejszych postaci w ekipie Saso Filipovskiego.

Stelmet sięgnie po podwójną koronę?
Stelmet sięgnie po podwójną koronę?

W półfinale zielonogórzanie łatwo rozprawili się z AZS Koszalin. Był to typowy mecz "bez historii". Od pierwszej minuty Stelmet kontrolował wydarzenia na parkiecie. W finale wicemistrzom Polski mocno postawili się radomianie, którzy do przerwy prowadzili nawet 43:35. Później jednak do głosu doszli gracze Filipovskiego, którzy ostatecznie okazali się lepsi od Rosy.

W Zielonej Górze nie ukrywają faktu, że bardzo chcieliby sięgnąć po drugą paterę w tym sezonie. - Od paru tygodni znajdujemy się w świetnej dyspozycji. Presja będzie teraz podwójna, ale my się tego nie boimy. Jesteśmy przygotowani do każdego spotkaniu w perfekcyjny sposób - przyznaje z kolei Łukasz Koszarek, kapitan Stelmetu.

Po 21. rozegranych kolejkach to właśnie zielonogórska drużyna znajduje się na pierwszym miejscu i jest na dobrej drodze, aby na pozycji lidera zakończyć sezon zasadniczy. Janusz Jasiński, właściciel klubu, jest jednak zdania, że o mistrzostwo w tym sezonie trzeba będzie powalczyć z kilkoma drużynami, a nie tylko PGE Turowem.

- Nie ma co ukrywać, że zdobycie Pucharu Polski spowoduje, że wielu znowu będzie nas wskazywać w roli faworytów do mistrzostwa. A ja uważam, że w tym sezonie kilka drużyn powalczy o tytuł. Jestem zdania, że 4-5 zespołów będzie biło się o mistrzostwo - uważa Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu.

Komentarze (26)
avatar
Wo Falubaz-Zastal
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koszarek na stronie Eurobasketu pewnie i mam taką nadzieje że pomyłkowo zamiast w składzie Stelmetu jest razem z Eyengą w Verese. 
avatar
Stelmet666
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tak po za tym do finału daleka ale to bardzo daleka droga ! Wszystko się może zdarzyć ! 
avatar
jupikajej madafaka
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Taki artykuł to żenada panie redaktorze... 
Peryskop
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Naprawdę baaardzo by mnie to zdziwiło i zaskoczyło gdyby w tym roku z taką podkoszową padaką i beznadziejną dziurą podkoszową (Hrycan wiadomo ,a Lalić kolejna pomyłka) udało się zdobyć MP.I pow Czytaj całość
avatar
johnny220
6.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chociaż Jasiński dzisiaj popy nie zrobił w wywiadzie... Mistrza trzeba wyrwać z rąk pozostałym drużynom na parkiecie, a nie w prasie.