Trener gości Tomasz Herkt mocno obawiał się rewanżowego pojedynku w Siedlcach po wysokim zwycięstwie w Artego Arenie w miniony poniedziałek. - W play-offach wszystko rozpoczyna się od nowa. To, że w pierwszym meczu wygraliśmy 100:62, nie oznacza łatwej potyczki na wyjeździe, gdyż tam mecz może mieć całkowicie inny przebieg. Nastawiamy się w Siedlcach na bardzo ciężką rywalizację. My nie lekceważymy żadnego przeciwnika. Bez względu na to, czy po rundzie zasadniczej zajmował trzecią pozycję lub siódmą - mówił Herkt.
[ad=rectangle]
I rzeczywiście w pierwszej połowie obserwowaliśmy zacięty pojedynek. Zawodniczki Teodora Mołłowa bardzo dobrze rozpoczęły sobotnie spotkanie, gdyż bydgoszczanki w inauguracyjnej kwarcie nie mogły złapać odpowiedniego rytmu. Jedynie świetnie dysponowana tego dnia Amerykanka Darxia Morris ciągnęła grę faworyta (56 procent skuteczności w całym meczu). Wśród siedlczanek cała drużyna zdobywała potrzebne punkty.
Jeszcze przed przerwą po bardzo dobrej pierwszej połowie MKK Siedlce prowadziło najpierw 21:15, a potem 38:32. W tej części drugiej ćwierćfinałowej potyczki zawodniczki beniaminka mogły pochwalić się niezłą skutecznością, gdyż to właśnie z półdystansu rzuciły najwięcej punktów. Dobrze spisywała się Ganna Zarycka, z którą sporo problemów miała bydgoska defensywa. Na obwodzie cenne oczka dorzucała Magdalena Bibrzycka.
W drugiej połowie swoją prawdziwą siłę pokazały bydgoszczanki. Z każdą minutą ich przewaga się powiększała, szczególnie dzięki świetnej skuteczności zza linii 6,75 centymetrów. W całym meczu koszykarki Artego aż czternaście razy trafiły z dystansu, co mocno przyczyniło się do ich końcowego sukcesu. Oprócz dobrej postawy Darxii Morris końcowy sukces zagwarantowała wygrana rywalizacja na deskach (40 do 30). W tym ostatnim elemencie brylowała Amisha Carter, która zebrała trzynaście piłek.
Artego Bydgoszcz awansowało już do półfinału. Teraz ten zespół musi czekać na zwycięzcę drugiej pary: Glucose ROW Rybnik - Energa Toruń. W pierwszym meczu triumfowały Katarzynki.
MKK Siedlce - Artego Bydgoszcz 71:82 (21:21, 21:24, 14:20, 15:17)
MKK: Zarycka 18, Bibrzycka 13, Demirović 11, Jujka 8, Mukosiej 8, Brooks 8, Koperwas, Prochenka, Ristić 0.
Artego: Morris 29, Carter 17 (13 zb), Mowlik 12, Gatling 10. McBride 9. Krężel 3, Kuin 2, Bekasiewicz, Koc 0.
Stan rywalizacji: 2:0 dla Artego
Awans: Artego Bydgoszcz