Najlepsza Piątka rundy zasadniczej I ligi

Tomasz Ochońko (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski) - 26 m, śr: 35 min, 14,7 pkt, 4,2 as, 3,7 zb

Rozgrywający Stali Ostrów bez wątpienia jest motorem napędowym najlepszej drużyny rundy zasadniczej. 28-letni zawodnik utrzymuje wysoką formę przez cały sezon, biorąc często ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Kreator gry zespołu z Ostrowa Wielkopolskiego imponuje doświadczeniem, zebranym na parkietach Tauron Basket Ligi. Czy Ochońko poprowadzi Stal do złotego medalu I ligi?Dariusz Oczkowicz (Miasto Szkła Krosno) - 26 m, śr: 29 min, 15,1 pkt, 3,2 zb, 2,3 as

Legenda zespołu z Krosna nie przestaje zaskakiwać. Kapitan ekipy z Podkarpacia ma za sobą kolejną bardzo udaną rundę zasadniczą. Dariusz Oczkowicz potrafił przesądzić o losach spotkań, często zachowując ogromny spokój. Kibice Miasta Szkła z pewnością zapamiętają fantastyczny rzut popularnego "Orki" w derbach Podkarpacia. Sam zawodnik przyznaje, iż chciałby z ekipą z Krosna zagrać w TBL. Czy marzenie 34-letniego zawodnika spełni się już za kilka miesięcy? Szymon Rduch (PTG Sokół Łańcut) - 26 m, śr: 30 min, 14,2 pkt, 3,8 zb, 2 przech, 1,7 as

Poprzedni sezon był dla skrzydłowego nieudany. W zespole z Kutna Szymon Rduch był tylko rezerwowym, na dodatek trener Jarosław Krysiewicz bardzo rzadko korzystał z usług 25-letniego gracza. Przed rozgrywkami pomocną dłoń do Szymona wyciągnął Dariusz Kaszowski, który zaproponował skrzydłowemu przenosiny na Podkarpacie. Zakontraktowanie Rducha okazało się strzałem w dziesiątkę. Były gracz Polfarmexu szybko pokazał swoje wysokie umiejętności, będąc najlepszym skrzydłowym na zapleczu Tauron Basket Ligi. Adam Linowski (Znicz Basket Pruszków) - 26 m, śr: 31 min, 12,6 pkt, 9 zb, 1,7 as

Podkoszowy jest niekwestionowanym liderem Znicza. Adam Linowski w rundzie zasadniczej wiele razy w pojedynkę rozstrzygał losy spotkania. Między innymi dzięki jego znakomitej postawie, podopieczni Michała Spychały do fazy play-off wystartują z dobrego szóstego miejsca. Adam Linowski w swojej karierze występował w siedmiu klubach. Czy w nowym sezonie 27-letni gracz zagra w drużynie, która walczyć będzie o czołowe lokaty w rozgrywkach? Rafał Bigus (Spójnia Stargard Szczeciński) - 24 m, śr: 32 min, 10,2 pkt, 11,2 zb, 1,2 as

Przenosiny z Tauron Basket Ligi na I-ligowe parkiety często bywają bardzo trudne. Najdobitniej przekonali się o tym w poprzednim sezonie Marko Djuric czy Michał Jankowski. Ta reguła nie dotyczy z pewnością Rafała Bigusa, który w imponującym stylu powrócił na zaplecze ekstraklasy. Doświadczony podkoszowy z miejsca stał się bardzo ważnym ogniwem Spójni, która koniec końców zakwalifikowała się do czołowej ósemki. Statystyki 39-letniego zawodnika, a szczególnie ilość double-double z pewnością robi wrażenie. Trener: Dariusz Kaszowski (PTG Sokół Łańcut)

Dariusz Kaszowski często nazywany jest cudotwórcą. Przed sezonem szkoleniowiec musiał praktycznie od początku budować zespół, który w poprzednich rozgrywkach pokazał się z bardzo dobrej strony. Obecnie jednak popularne "Sokoły" grają jeszcze lepiej. Kaszowski znakomicie poukładał wszystkie klocki, na dodatek zaufał kilku zawodnikom, których forma była wielką niewiadomą. Trener ekipy z Podkarpacia z pewnością zasługuje na szansę pracy w klubie, którego możliwości finansowe i organizacyjne dają nadzieję na awans do Tauron Basket Ligi.

Ławka rezerwowych: Łukasz Wilczek (Legia Warszawa), Piotr Pluta (Spójnia Stargard Szczeciński), Marek Piechowicz (Zagłębie Sosnowiec), Rafał Kulikowski (PTG Sokół Łańcut), Marcin Salamonik (Miasto Szkła Krosno). Trener: Michał Spychała.