Kolejny jednostronny mecz oglądali kibice zgromadzeni w hali UAM na poznańskim Morasku. Goście z Sosnowca efektownie zakończyli zatem rundę zasadniczą, w której znaleźli się na ósmej lokacie. W play-off rywalem Zagłębia Sosnowiec będzie BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski. Niedzielny mecz nie był również tym z gatunku o życie dla gospodarzy. Oni najważniejsze potyczki stoczą w kwietniu z Meritumkredyt Pogonią Prudnik.
[ad=rectangle]
Zagłębie od początku wysunęło się na prowadzenie, a pierwszych sześć punktów dla swojej ekipy zdobył Michał Sadło. AZS w pierwszych minutach starał się odgryzać przeciwnikowi. Dwie "trójki" trafił Michał Wielechowski i było 10:10. Podkoszowy Zagłębia nie zwalniał jednak tempa, a wspierali go także Grzegorz Mordzak i Patryk Nowerski.
Pierwsza kwarta skończyła się prowadzeniem gości 22:13. Także kolejny fragment toczył się pod pełną kontrolą przyjezdnych. Akademicy tylko częściowo niwelowali różnicę, lecz nie było to sygnałem do odwrócenia losów spotkania. W Zagłębiu zagrała cała drużyna, a poszczególni koszykarze przewyższali rywali doświadczeniem. Pokazali to w najważniejszych momentach. W trzeciej odsłonie skuteczny był Paweł Bogdanowicz, a w drugiej Marek Piechowicz.
Zagłębie powiększyło przewagę do blisko trzydziestu punktów i zasłużenie wygrało. Goście byli lepsi w zbiórkach, popełnili mniej strat i mieli wyższą skuteczność. Dwa duże mankamenty Akademików to 24 straty oraz dyspozycja na linii rzutów wolnych. Z wynikiem 9/22 w tym elemencie trudno nawiązać walkę w I lidze przy innych brakach.
AZS Politechnika Poznań - Zagłębie Sosnowiec 59:83 (13:22, 18:20, 16:27, 12:14)
AZS: Budnikowski 15, Wielechowski 13, Szydłowski 9, Krawiec 8, Tyborowski 5, Rutkowski 4, Rostalski 4, Pawełczyk 1, Andrzejewski 0, Rzeczkowski 0.
Zagłębie: Bogdanowicz 14, Sadło 14, Mordzak 11, Osiakowski 10, Przyborowski 10, Piechowicz 9, Gospodarek 6, Nowerski 4, Najman 3, Wójciak 2, Broda 0, Kaczmarski 0.