Czy istnieje życie bez Mitchella? Polfarmex podejmuje lidera
Czy Polfarmex Kutno jest w stanie wygrywać bez Kwamaina Mitchella? Beniaminek stracił swojego lidera i w meczu z, nomen omen, liderem tabeli Stelmetem Zielona Góra ma niewielkie szanse na zwycięstwo.
- Na pewno bardzo trudno będzie go zastąpić a wręcz jest to niemożliwe dla jednego gracza z naszego zespołu, dlatego wydaje mi się, że musimy się wszyscy zmobilizować i całym zespołem wypełnić po nim lukę - powiedział kilka dni temu Marcin Malczyk i w słowach doświadczonego zawodnika tkwi sedno sprawy: kilku zawodników musi wziąć na swoje barki ciężar 20 punktów, jakie zdobywał Amerykanin. Aczkolwiek, trzeba pamiętać, że Mitchell nie dostarczał tylko punktów. Był również charyzmatycznym liderem i postacią, która otrzymywała piłkę w najtrudniejszych momentach meczów. I tego może najbardziej brakować zespołowi.
Zdecydowanie więc trener Krysiewicz ma spory ból głowy przed sobotnim meczem, ale z drugiej strony - kłopotów w ostatnim czasie nie brakowało także w zespole Stelmetu Zielona Góra. Drużyna Saso Filipovskiego najpierw przegrała z Energą Czarnymi Słupsk, a następnie po sporych męczarniach wygrała z Jeziorem Tarnobrzeg. Dodatkowo, w tym ostatnim spotkaniu nie zagrał Chevon Troutman, który został zawieszony przez klub za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
Ostatecznie, kilka dni temu rada nadzorcza klubu przywróciła gracza w prawach zawodnika i Amerykanin z pewnością wystąpi w starciu z beniaminkiem. - To była bardzo trudna decyzja, także pod względem wizerunkowym. Konsultowaliśmy ją ze sponsorem tytularnym oraz socios. Rozmawialiśmy również ze sztabem szkoleniowym, który był za tym, żeby Chevon został z nami. Podobnie wypowiadała się drużyna. Ostateczną decyzję podjęła rada nadzorcza. Stwierdziliśmy, że chcemy dać Chevonowi szansę - tłumaczył Janusz Jasiński, przewodniczący rady.
Tym samym, w sobotę z pewnością będziemy świadkami bardzo ciekawej rywalizacji zawodników podkoszowych. Chcący odbudować swój wizerunek Troutman, wespół z Aaronem Celem i Quintonem Hosley'em (łącznie około 18 zbiórek w meczu), stoczy twardą walkę o każdą piłkę na tablicach z mistrzem w swoich fachu Kevinem Johnsonem oraz wspierającym go i będącym w wysokiej formie, Patrikiem Audą (łącznie prawie 15 zbiórek w każdym spotkaniu).
Mecz Polfarmex Kutno - Stelmet Zielona Góra w sobotę, 4 kwietnia o godz. 17.30.
Polfarmex chce sprawić niespodziankę ze Stelmetem. "To renomowana drużyna"