Kapitan Stelmetu Zielona Góra, Łukasz Koszarek opowiedział o przygotowaniach do niedzielnego meczu. Podkreślił także jakie są mocne strony rywala, z którym powalczą o pierwsze miejsce w tabeli. - Myślę, że ich atutem jest szybki atak. Grają po zbiórce naprawdę bardzo szybko oddając dobre rzuty za trzy punkty. Najważniejsze jest więc to, by nasz atak był konsekwentny, a zarazem byśmy mieli jak najmniej strat. Poza tym ważne jest byśmy szybko wracali do obrony.
[ad=rectangle]
Trener zielonogórskiego zespołu, Saso Filipovski podkreślał, iż ważna w niedzielnym meczu będzie gra zespołowa i współpraca zawodników na boisku. Koszarek przyznał, iż jego drużyna ma czasem problem z komunikacją. - Czasami się zapominamy. Trzeba też przyznać, że każdy mecz jest zupełnie inny. Niekiedy rywale nie śpią i prowokują nas do tego typu gry. Jak piłka wpada to wszystko się udaje. Jednak są i takie mecze kiedy musimy cierpliwie grać i pracować, żeby każdy z kolegów dostał piłkę i wtedy ta gra dużo lepiej wygląda - skomentował.
Mecze przeciwko ekipie Turowa Zgorzelec zazwyczaj są bardzo zacięte, a zielonogórzanie są zawsze szczególnie zmotywowani. – Zawsze między tymi zespołami były wyjątkowe mecze. Cieszy też fakt, iż niedzielny mecz będzie miał spore znaczenie - powiedział zawodnik.
Czy zawodnikom Stelmetu zależy na utrzymaniu pierwszego miejsca w tabeli po rundzie zasadniczej? – Postaramy się zagrać na sto procent naszych możliwości i będzie to też świetne przygotowanie do fazy play-off. Jeśli nam się nie uda wygrać to będzie znaczyło, że Turów w tym momencie jest lepszy. Jeśli zaś będzie odwrotnie i odniesiemy zwycięstwo to będzie to radość - zakończył.
Łukasz Koszarek: To zawsze były wyjątkowe mecze
W niedzielny wieczór ekipa Stelmetu Zielona Góra zmierzy się w spotkaniu wyjazdowym przeciwko drużynie Turowa Zgorzelec. - Ten mecz będzie miał spore znaczenie - przyznaje Koszarek.