Łukasz Koszarek: W niedzielę będzie zupełnie inny mecz

Stelmet Zielona Góra w piątek wykonał pierwszy krok ku finałowi TBL. Czy w niedzielę postawi drugi? - Musimy poprawić naszą skuteczność - przyznaje Łukasz Koszarek.

W pierwszym spotkaniu półfinałowym Stelmet Zielona Góra pokonał we własnej hali Rosę 79:64. Podopieczni Saso Filipovskiego, głównie dzięki dobrej obronie, nie dali rozkręcić się zespołowi z Radomia i odnieśli pewne zwycięstwo. - Rosa to bardzo dobry zespół, więc nie można się zdekoncentrować, bo radomianie w każdej chwili mogą zdobyć 10 punktów z rzędu i wtedy może zrobić się groźnie. Gdy rywale poczują krew, to na pewno są bardzo niebezpieczni - przyznał Łukasz Koszarek.

[ad=rectangle]

Piątkowy mecz był bardzo emocjonujący, a zawodnicy obu drużyn nie szczędzili mocnych zagrań. W trzeciej kwarcie ciśnienia nieco nie wytrzymał kapitan Stelmetu, który został ukarany przez sędziów przewinieniem technicznym. - To wynikło z agresywności gry. Zupełnie niepotrzebnie otrzymałem ten faul techniczny, ale zasłużenie. W niedzielę na pewno muszę się poprawić - ocenił rozgrywający.

Drugie starcie półfinałowe zostanie rozegrane w Zielonej Górze w niedzielę. Czy Rosa wyrówna wynik serii? - Rosa na pewno wyjdzie w niedzielę z jeszcze większą energią, więc musimy być na to gotowi. Pewnie będą też lepiej trafiali do kosza, my też musimy poprawić naszą skuteczność, bo można powiedzieć, że w pierwszym spotkaniu ta skuteczność nie była naszym atutem. Spodziewam się zupełnie innego meczu - zakończył Koszarek.

Komentarze (5)
avatar
Michalik józef
17.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niestety dla telewidzów obok wyśmienitego komentatora A.Romańskiego pewnikiem zasiądzie miejscowy guru -teoretyk koszykówki z czasów PRL kolega Chodkiewicz i będzie to jak egzekutywa Zarzadu PK Czytaj całość
avatar
Michalik józef
17.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rosa! Całe Pomorze jest z Wami. Klucz do zwycięstwa? nie zawracać sobie głowy kryciem "tu Brzoza" Hrycvarny. 
avatar
Henryk
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Poradzicie sobie Panie Łukaszu, byle nie odpuszczać, pozdrawiam Zastal. 
avatar
Tomyy
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No Łukasz dobrze, że masz świadomość tych swoich fochów :) Nawet na trybunach kibice zaczęli się na te Twoje gesty w kierunku sędziów irytować. Zacisnąć zęby, całą energię wykorzystać na grę w Czytaj całość
avatar
limak5
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Dokładnie, że będzie inny. Na pewno nie można spocząć na laurach. Znów pełna mobilizacja i trafiać więcej z otwartych pozycji.