Maciej Lampe ma za sobą bardzo słaby sezon w FC Barcelonie. Zawodnik nie miał za dużego zaufania u trenera Xaviera Pascuala - przeciętnie na parkiecie spędzał zaledwie 12 minut. W tym czasie uzyskał 5,4 punktu i trzy zbiórki. W trakcie całych rozgrywkach zanotował zaledwie kilka dobrych spotkań.
[ad=rectangle]
Działacze katalońskiego klubu postanowili zrezygnować z jego usług, nie przedłużając z nim kontraktu na kolejny sezon. Podobnie postąpiono w przypadku Bostjana Nachbara i Edwina Jacksona. Całkiem możliwe, że zespół opuszczą także Tibor Pleiss i Marcelo Huertas.
Spekuluje się, że Lampe pozostanie jednak w lidze hiszpańskiej. Jego usługami zainteresowani są działacze Valencii Basket.
Przypomnijmy, że reprezentant Polski, który nie znalazł się w kadrze na EuroBasket, w Barcelonie występował od 2013 roku. Wcześniej reprezentował barwy m.in. Caji Laboral Baskonia.