Kadra w Wałbrzychu będzie trenować dwa razy dziennie

- Czeka nas sporo pracy, ale wszyscy są pozytywnie nastawieni - mówi nam Mike Taylor, który z zespołem rozpoczyna przygotowania do EuroBasketu.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

15 zawodników zjawiło się na pierwszym treningu reprezentacji Polski. Zabrakło jedynie Marcina Gortata, który na zajęciach z kadrą pojawi się 1 sierpnia. Jego spóźnienie jest spowodowane przepisami FIBA, które mówią, że zawodnicy z ligi NBA mogą dołączyć do treningów na pięć tygodni przed mistrzostwami. Z takiego obrotu spraw problemów nie robi Mike Taylor, szkoleniowiec reprezentacji.

- To żaden kłopot, ponieważ od samego początku wiedzieliśmy, że taka sytuacja będzie miała miejsce. To są reguły ustalone przez FIBA i nie mamy na nie wpływu. Musimy je respektować. Cieszymy się, że Marcin będzie z nami trenował i grał. To jest dla nas najważniejsze - mówi nam amerykański szkoleniowiec kadry.

Już od pierwszego dnia przygotowań kadrowicze biorą się do pracy. Treningi będą odbywać się dwa razy dziennie. Rano zawodnicy będą koncentrowali się na przygotowaniu motorycznym, na wieczornych zajęciach będą szlifowane elementy taktyczne.

- Pracy jest sporo i nie wolno stracić żadnego dnia treningowego. Chcemy ćwiczyć w podobnym reżimie jak w ostatnim sezonie - dodaje opiekun kadry.

Brak powołania dla Lampego był trudną decyzją - rozmowa z Mike'iem Taylorem, trenerem reprezentacji Polski

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×