Michał Chyliński: Stelmet pytał o mnie, ale chcę sprawdzić się za granicą
Michał Chyliński kończy swoją przygodę z PGE Turowem Zgorzelec. Zawodnik chce spróbować swoich sił za granicą, chociaż mistrz Polski, Stelmet Zielona Góra, pytał o niego.
- Podjąłem taką decyzję, ponieważ stwierdziłem, że to jest idealny czas na inne wyzwania w mojej karierze. Na pewno nie była to łatwa decyzja, ale będę się jej trzymał. Czas na nowe wyzwania w mojej karierze - podkreśla w rozmowie z naszym portalem Michał Chyliński, który przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Kadra przygotowuje się do udziału w mistrzostwach Europy.
- Nie ma co mówić o wielkim kryzysie w drużynie PGE Turowa. Klub ze Zgorzelca doskonale wie, na co go stać w przyszłym sezonie i robi odpowiednie ruchy, aby wszystko się zgadzało. Nie można mówić o wielkim zaniżeniu celów. Uważam, że trener Ignatowicz będzie walczył o jak najwyższe cele. Na pewno to nie miało wpływu na moją decyzję - przyznaje Michał Chyliński, który zdradza nam jednocześnie, że w kolejnym sezonie będzie występował w klubie zagranicznym, mimo że o jego osobę zabiegał mistrz Polski, Stelmet Zielona Góra.
- Stelmet pytał o mnie, ale w tym klubie na pewno nie zagram w kolejnym sezonie. Na dzień dzisiejszy nie mogę zdradzać żadnych szczegółów. Chcę spróbować swoich sił w klubie zagranicznym. Mam 29 lat i chcę zobaczyć, jak to będzie wyglądało. Uważam, że to ostatnia szansa na to, aby spróbować czegoś innego - komentuje gracz.
Gracz w minionych rozgrywkach notował przeciętnie 13,4 punktu i 2,3 zbiórki. Chyliński był jednym z najważniejszych punktów w zespole.
Kadrowicze nadal do wzięcia. Gdzie wylądują reprezentanci Polski?