Marcin Flieger: Kierowałem się aspektem sportowym

Po dobrym sezonie w Szczecinie, Marcin Flieger nie otrzymał propozycji przedłużenia kontraktu z klubem, ale mimo tego długo nie narzekał na brak pracy. Rozgrywający w nowym sezonie zagra w Polpharmie.

Dla doświadczonego playmakera Farmaceuci będą już siódmym zespołem w karierze. Koszykarz nie ukrywa, że zdecydowanie łatwiej jemu oraz jego rodzinie byłoby pozostać w dalszym ciągu na Pomorzu Zachodnim, lecz nie robi problemu z tego, iż tamtejsi działacze oraz trener Marek Łukomski nie byli zainteresowani jego usługami.
[ad=rectangle]
- Wiadomo, że po dwóch latach w Szczecinie mnie i mojej rodzinie łatwiej byłoby pozostać dalej w tym mieście - podkreśla Marcin Flieger . - Trener jednak nie był mną zainteresowany i nie ma co z tego robić jakiegoś problemu, takie jest to nasze życie koszykarza - dodaje.

Poprzednie rozgrywki indywidualnie były bardzo solidne w wykonaniu 31-latka. Zawodnik zdobywał średnio 8,8 pkt oraz dokładal do swojego dorobku 3,2 asysty, dzięki czemu miał kilka ofert. Głównie jednak zainteresowanie byłym rozgrywajacym King Wilków Morskich Szczecin przejawiały kluby zaplecza ekstraklasy. Gdy więc propozycje złożyła Polpharma obie strony bez problemu osiągnęły porozumienie.

- Kierowałem się aspektem sportowym, gdyż mam odgrywać w zespole znaczącą rolę - kontynuuje Flieger. - Polpharma była ponadto najkonkretniejsza, czułem, że mnie chcą. Po rozmowie z moim agentem i prezesem wiedziałem, że sytuacja jest stabilina i nie będzie żadnego problemu, aby drużyna otrzymała licencję i przyjąłem propozycję. Miałem też oferty z 1. ligi, ale po moim ostatnim całkiem niezłym sezonie nie zamierzałem się przenosić szczebel niżej  - tłumaczy nowy nabytek Kociewskich Diabłów.

Zakontraktowani Polacy zjawią się na pierwszym treningu przed nowymi zmaganiami 17 sierpnia. Dziś Marcin Flieger jest już jednak po pierwszej rozmowie telefonicznej z Dariuszem Szczubiałem.

- Przeprowadziłem już krótką rozmowę telefoniczną z trenerem, ale za szybko mówić tutaj o konkretach - opowiada nam. - [i]Jestem tego zdania, iż jeśli uda się zbudować drużynę walczaków, to te wyniki przyjdą same - kończy.

[/i]

Komentarze (0)