- Nareszcie się udało. Nasi sponsorzy - Kujawsko-Pomorska Szkoła Wyższa i PKS przekazały nam 25000 tysięcy złotych na pozyskanie nowego gracza na pozycję numer pięć. Podjęliśmy już pewne działania, aby w najbliższym czasie zawodnik wzmocnił nasze szeregi - informuje SportoweFakty.pl trener Astorii, Maciej Borkowski. Na załatwienie nowego gracza nie pozostało jednak zbyt dużo czasu, bowiem okres transferowy w II lidze kończy się już 15 stycznia.
To ważna informacja, bowiem dotychczas bydgoszczanie musieli sobie radzić tylko z dwójką wysokich zawodników. Na razie dzielnie z tej roli wywiązywali się Dorian Szyttenholm i Sebastian Laydych. Jednak po zwolnieniu Marcina Grockiego na tej pozycji zrobiła się dość duża luka, bowiem wyżej wspomniany koszykarze grali niemal po 40 minut. Tak było chociażby w ostatnim pojedynku z Radomiem, ale na dłuższą metę takie rozwiązanie jest bardzo niestabilne.
Tydzień temu czarno-czerwoni udanie zakończyli pierwszą rundę rozgrywek, ogrywając ekipę z Radomia 89:83. Natomiast już w sobotnie popołudnie, spotkaniem w Kutnie rozpoczną rundę rewanżową. - Musimy bardzo uważać na miejscową publiczność. Na ostatnim meczu z Legią Warszawa na trybunach zasiadło blisko 750 osób. To robi wrażenie, bo mniej więcej tylu widzów ogląda również nasze ligowe pojedynki - przekonuje Borkowski.
- Jeśli chodzi o zdrowie w naszej drużynie, to nie w pełni sił znajduje się tylko Krzysiu Małkowski. Poza tym wszyscy są zdrowiu i w sobotni ranek udajemy się autokarem do Kutna - kończy. Dodajmy, że na inaugurację sezonu KPSW Astoria pokonała kutnian 84:74. Ekipa AZS obecnie w ligowej tabeli zajmuje siódmą lokatę, z dorobkiem 20 punktów.
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:00.