Intermarche Zastalu po słabym środku pierwszej ligi z ostatnich siedmiu ligowych spotkań wygrał pięć. Dwie porażki podopieczni Tomasza Herkta zanotowali na własnym parkiecie w meczu z ŁKS Łódź i w ostatniej kolejce z Polonią 2011 Warszawa. W niedzielnym meczu z drużyną ze stolicy nie zagrali Łukasz Wilczek (kontuzja mięśni brzucha) i Marcel Wilczek (przeziębienie), obu powinno zabraknąć również w Pruszkowie. Wobec braku Łukasza Wilczka na więcej minut na parkiecie może liczyć Jarosław Kalinowski, który w przeszłości występował w Pruszkowie. Kalinowskiemu obręcze w hali Znicz muszą pasować, grając jeszcze w drużynie AZS OSRiR Kalisz rzucił w Pruszkowie 26 punktów.
Gospodarze w ostatniej kolejce pauzowali – MOSiR Krosno grał mecz pokazowy z Anwilem Włocławek, dlatego mają za sobą dziesięciodniową przerwę. Dominik Czubek nie obawia się jednak o formę zespołu. – Przez ten czas bardzo ciężko trenowaliśmy, to powinno zaprocentować. W środę rozpoczynamy ligowy maraton, przez dwa i pół tygodnia rozegramy aż sześć ligowych spotkań - dodaje Czubek.
Znicz Basket wystąpi już bez Roberta Pacochy, z którym pod koniec poprzedniego tygodnia klub rozwiązał kontrakt. Pozostali gracze z Intermarche Zastalem powinni zagrać. Jakub Dłoniak wyleczył naciągnięty mięsień, a Tomasz Briegmann i Marcin Ecka doszli już do siebie po przebytych przeziębieniach.
Znicz Basket z Intermarche Zastalem grał w Pruszkowie do tej pory trzykrotnie. Dwa z tych spotkań wygrali goście. W pierwszym meczu sezonu 2008/09 zielonogórzanie pokonali u siebie pewnie drużynę Znicza Basket, 21 punktów dla Intermache Zastalu rzucił wówczas Łukasz Wiśniewski. Najskuteczniejszym strzelcem Znicza Basket był Jakub Dłoniak – 21 punktów.
Początek meczu o godzinie 18:00
Przewidywane pierwsze piątki:
Znicz Basket: Ecka, Aleksandrowicz, Dłoniak, Bajer, Briegmann
Intermarche Zastal: Kalinowski, Wiśniewski, Sarzało, Wróbel, Wiekiera